Jan Śpiewak chwali ustawę reprywatyzacyjną. "To symboliczny koniec III RP i Platformy"
PO nie była w stanie załatwić ustawy reprywatyzacyjnej przez osiem lat, a Prawo i Sprawiedliwość robi to ot tak, to pokazuje dla mnie, że ta partia się po prostu skończyła - mówił Jan Śpiewak ze stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa.
W środę wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki przedstawił główne założenia "dużej" ustawy reprywatyzacyjnej, który ma rozwiązać problem reprywatyzacji.
Jan Śpiewak ze stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa w Polskim Radiu RDC przyznał, że założenia ustawy brzmią "bardzo sensowenie". - Nie mogę wręcz uwierzyć, że wreszcie, po 27 latach, Polska doczekała się kompleksowego rozwiązania kwestii własności - mówił.
Przypomniał, że stowarzyszenie wielokrotnie apelowało do Platfomy o uchwalenie takiej ustawy. W odpowiedzi mieli słyszeć, że Polski na ustawę reprywatyzacyjną nie stać.
- To jest wręcz symboliczny koniec III RP i Platformy Obywatelskiej jako formacji - mówił Śpiewak. - Takie elementarne rzeczy jak prawa człowieka, jak kwestie własności, były podważane, były negowane, to jest atrybut III RP, państwa z kartonu, państwa, które nie broni swoich obywateli, które jest rozrywane przez grupy interesu - krytykował.
- PO wchodziła na scenę polityczną z hasłem modernizacji kraju, uczynienia go nowoczesnym. To, że nie była w stanie załatwić tej ustawy przez osiem lat, a Prawo i Sprawiedliwość robi to ot tak, to pokazuje dla mnie, że ta partia się po prostu skończyła - stwierdził Śpiewak.
Źródło: Polskie Radio RDC, "Rzeczpospolita"