Jan Paweł II znów w ojczyźnie
Jan Paweł II pozdrawia rodaków. (PAP)
Samolot włoskich linii lotniczych Alitalia z papieżem Janem Pawłem II na pokładzie wylądował w piątek o godz. 18.19 na krakowskim lotnisku Balice. Ojciec Św. rozpoczął swoją 9. pielgrzymkę do Polski. W Polsce spędzi 72 godziny. Jest to zarazem 98. podróż zagraniczna papieża.
Przez kilkanaście minut samolot kołował, zbliżając się do miejsca oficjalnego powitania. 15 tysięcy wiernych, zgromadzonych na lotnisku, z wielkim entuzjazmem powitało moment lądowania. Witaj w domu, Kochamy Ciebie - rozlegały się gromkie wołania.
O godz. 18.38 otwarto drzwi samolotu - rozpoczęła się uroczystość oficjalnego powitania Ojca Świętego.
Jan Paweł II, choć z trudem, ale samodzielnie zszedł po trapie na rodzinną ziemię. Tu do Ojca Świętego podeszło dwóch 8-letnich chłopców, ubranych w chłopskie sukmany. Kacper i Wojtek przynieśli w koszyku ziemię z pod Racławic, którą papież ucałował.
Przy trapie samolotu dostojnego Pielgrzyma przywitali prezydent Aleksander Kwaśniewski z małżonką, prymas Polski ks. kard. Józef Glemp oraz Metropolita Krakowski ks. kard. Franciszek Macharski. Dzieci w strojach regionalnych wręczyły papieżowi bukiet polnych kwiatów.
Rozległy się dźwięki hymnów narodowych: Watykanu i Polski. Dowódca Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego złożył papieżowi meldunek. Jan Paweł II przywitał się z żołnierzami słowami Czołem Żołnierze. Ci odpowiedzieli mu: Czołem, Wasza Świątobliwość.
Ta wizyta jest dla nas, Polaków, prawdziwym świętem i wielkim duchowym przeżyciem - mówił prezydent Aleksander Kwaśniewski witając papieża Jana Pawła II na płycie lotniska Kraków-Balice.
Z wielką radością, całym sercem witam na ojczystej ziemi. Witam w imieniu władz Rzeczypospolitej. Witam w imieniu wszystkich przepełnionych uczuciem miłości i wdzięczności mieszkańców naszego kraju - powiedział w piątek Kwaśniewski witając Ojca Świętego.
Jest Wasza Świątobliwość dla nas i dla współczesnego świata wielkim autorytetem moralnym - podkreślił prezydent. Według niego, wszyscy Polacy, wierzący i niewierzący, młodsi i starsi, są pod wrażeniem słów i czynów papieża.
Polacy potrzebują wsparcia, potrzebują siły i nadziei, którymi Wasza Świątobliwość z tak wielką konsekwencją i szczodrością od dziesiątek lat nas obdarza - powiedział polski prezydent.
Tym bardziej potrzebujemy odrodzenia ducha entuzjazmu i wiary w lepszą przyszłość. Ducha, który pomoże Polakom pokonać piętrzące się trudności i poprowadzi nas do następnych osiągnięć - mówił Kwaśniewski.
Pamiętamy słowa Waszej Świątobliwości, że potrzebna jest „nowa wyobraźnia miłosierdzia, której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, solidaryzowania się z nim”. To zadanie dla nas wszystkich, aby w Polsce, nigdy nie zerwała się więź społecznej solidarności, więź najbardziej ludzka i podstawowa - powiedział Kwaśniewski. Rozumiemy to także i dzisiaj, kiedy naszych sąsiadów dotknęło nieszczęście powodzi, i kiedy solidarnie spieszymy im z pomocą - dodał.
Metropolita Krakowski kardynał Franciszek Macharski, witając papieża Jana Pawła II na lotnisku w Krakowie-Balicach, powiedział, że papież jest przyjmowany z największą radością, bowiem jest domownikiem i gospodarzem powracającym do ojcowizny.
Po latach Kościół w wolnej Polsce - i Polska - znajduje się na orbicie osiągnięć i trudnych spraw, którymi żyje Europa i cały świat. Kościół uczestniczy w radościach i nadziei, w smutkach i trwodze współczesnego świata, bo nie ma nic prawdziwie ludzkiego, co nie miałoby oddźwięku w sercu uczniów Chrystusa: nadzieja i rezygnacja, otwarcie się na miłość i ciasnota egoizmu. I heroizm i cynizm. Entuzjazm i rozczarowania. Ale także zwycięstwo ładu moralnego w tak licznych próbach wiary i charakterów - powiedział kard. Macharski.
Głos Dzwonu Zygmunta przywitał w Krakowie przylatującego z pielgrzymką do Polski Jana Pawła II. Ojca Świętego witały także inne krakowskie dzwony.
Podczas wizyty w Polsce Jan Paweł II pragnie spotkać się ze wspólnotą chrześcijan zaangażowanych w dawanie ewangelicznego świadectwa, aby zachęcić ją do dalszej działalności apostolskiej - poinformowano w piątek po południu w Watykanie.
W opublikowanym przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej tekście telegramu, jaki papież wysłał z pokładu samolotu lecącego do Polski, do prezydenta Włoch Carlo Azeglio Ciampiego znalazły się słowa: Udaję się z wizytą duszpasterską do Polski z gorącym pragnieniem, by spotkać wspólnoty chrześcijan zaangażowanych w dawanie ewangelicznego świadectwa i zachęcić je do dalszej działalności apostolskiej. (miz)