Jan Paweł II: w stosunkach z islamem potrzeba dialogu
Przed zbliżającą się rocznicą zamachów na Stany Zjednoczone z 11 września Jan Paweł II wyraził przekonanie, że tylko w sposób pokojowy można rozwiać mgły podejrzenia i niezrozumienia, jakie nagromadziły się wtedy nad światem. Ma on nadzieję, że w stosunkach Zachodu z islamem górę weźmie dialog i wzajemne zrozumienie.
02.09.2002 15:21
W liście do uczestników odbywającego się w Palermo XVI międzynarodowego spotkania "Ludzie i religie" Jan Paweł II podkreśla, że nasze czasy potrzebują "ducha Asyżu", czyli dialogu i wzajemnego zrozumienia między wyznawcami różnych religii. Duch ten narodził się 27 października 1986 r., kiedy zaprosił on do miasta św. Franciszka przedstawicieli Kościołów, wspólnot chrześcijańskich i wielkich religii do modlitwy o pokój.
Powinniśmy wspierać tego ducha i szerzyć go - pisze papież. Przypomina, że kolejne spotkanie w Asyżu, w styczniu tego roku, związane było z _ tragicznymi wydarzeniami 11 września. Papież wraca do słów, jakie wówczas wypowiedział o potrzebie _ rozwiązania mgieł podejrzenia i niezrozumienia, jednak nie przy pomocy broni, lecz zapalając światło. Ten snop światła potrzebny jest dzisiaj szczególnie Ziemi Świętej, _ ogarniętej nie zahamowaną spiralą przemocy_ oraz krajom Afryki, cierpiącym obok zbrojnych konfliktów, także głód i nędzę.
_ Niechaj z Palermo rozlegnie się apel, ażeby wszyscy w sposób odpowiedzialny zaangażowali się na rzecz sprawiedliwości i prawdziwej solidarności_ - pisze papież.(miz)