"Jan Paweł II przyjął mnie w kapciach"
- Widziałem Jana Pawła II w kapciach, powiedziałem do niego po polsku, a potem on mówił do mnie po polsku przez kwadrans - takie wspomnienia ze spotkania z polskim papieżem zachował znany włoski reżyser i komik Roberto Benigni. W wywiadzie dla tygodnika "Gente" i telewizji RAI opowiedział o swej wizycie w Watykanie w styczniu 1999 roku, podczas której
przedstawił Janowi Pawłowi II swój głośny film "Życie jest piękne", tragikomedię o życiu w obozie koncentracyjnym, nagrodzoną Oscarem.
07.12.2008 | aktual.: 08.12.2008 15:01
Wspominając swą wizytę w Watykanie, Benigni ujawnił: - Papież przyszedł w kapciach, a ja powiedziałem do niego polsku "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus". Odpowiedział mi po polsku i dalej mówił tak do mnie przez kwadrans.
- Obejrzeliśmy razem "Życie jest piękne", siedział koło mnie i komentował. Na koniec pocałował mnie i powiedział, że on to wszystko przeżył i że w obozach koncentracyjnych byli także chrześcijanie, nie tylko Żydzi - dodał Benigni.
- Potem dał mi prezenty, a ponieważ ja nie przyniosłem niczego, dałem mu swój długopis - opowiedział włoski aktor i reżyser. * Sylwia Wysocka*