Jan Paweł II: pokój jest obowiązkiem!
Jan Paweł II podkreślił w Nowy Rok konieczność budowania pokoju "wobec niesprawiedliwości i
przemocy występujących w różnych rejonach świata i wobec trwania
konfliktów zbrojnych często zapomnianych przez opinię
publiczną". Papież przypomniał, że "nie ma pokoju bez
przebaczenia".
Przed południem Jan Paweł II przewodniczył w bazylice św. Piotra mszy św. tradycyjnie odprawianej w Nowy Rok z okazji obchodzonego w Kościele święta Bożej Rodzicielki oraz z okazji 37. Światowego Dnia Pokoju.
W homilii Jan Paweł II przypomniał postać nuncjusza apostolskiego w Burundi abp. Michaela Aidana Courtneya, zamordowanego w poniedziałek "podczas pełnienia misji na rzecz dialogu i pojednania". Papież wezwał do modlitwy w intencji zmarłego i wyraził pragnienie,_ "aby jego przykład i jego poświęcenie przyniosły owoce pokoju w Burundi i na całym świecie"_.
Papież mówił także o konflikcie w Ziemi Świętej, gdzie nadal sytuacja jest - jak podkreślił - "dramatyczna" oraz o "niewygasłych ogniskach przemocy i konfliktów w innych częściach świata".
"Potrzeba wysiłku ze strony wszystkich, aby poprzez stałe wychowywanie dla pokoju szanowane były podstawowe prawa człowieka" - podkreślił Jan Paweł II, nawiązując do opublikowanego w grudniu orędzia z okazji 37. Światowego Dnia Pokoju. Zaznaczył, że dla osiągnięcia tego celu trzeba "wyjść poza logikę sprawiedliwości i otworzyć się również na logikę przebaczenia".
Jan Paweł II zwrócił uwagę, że potrzebny jest "nowy porządek międzynarodowy, który opierałby się na doświadczeniach i osiągnięciach ONZ" i byłby w stanie zapewnić rozwiązanie współczesnych problemów "w należyty sposób, w oparciu o zasadę godności osoby ludzkiej, integralnego rozwoju społeczeństwa, solidarności krajów bogatych i biednych, wspólnego korzystania z bogactw i nadzwyczajnych osiągnięć postępu naukowego i technicznego".
1 stycznia tradycyjnie obchodzony jest Światowy Dzień Pokoju. Papieskie przesłanie z okazji tej uroczystości przypomina, że "wychowanie dla pokoju jest zawsze aktualnym zadaniem" i podkreśla, że "jeszcze dziś, na początku 2004 roku pokój jest możliwy. A jeśli jest możliwy, pokój jest również obowiązkiem!".