Polska"Jan Paweł II na fotografiach Arturo Mariego" do 6 listopada

"Jan Paweł II na fotografiach Arturo Mariego" do 6 listopada

Do 6 listopada, a nie - jak planowano
wcześniej - 31 października potrwa wystawa "Szukałem Was, a teraz
Wy przyszliście do mnie... Spotkania Jana Pawła II w obiektywie
Artura Mariego" na Zamku Królewskim w Warszawie.

27.10.2005 14:05

Powodem przedłużenia terminu jest duże zainteresowanie publiczności - do tej pory wystawę obejrzało ponad 11 tys. osób.

Ekspozycja składa się z 140 zdjęć autorstwa osobistego fotografa Jana Pawła II, Arturo Mariego. Wiele spośród zgromadzonych na niej zdjęć nie było wcześniej publikowanych.

Czyny i słowa Jana Pawła II wpisane były w konkretny czas, lecz każdy czas Jana Pawła II posiadał pewne cechy niezmienne. O jednej z nich pragnę opowiedzieć poprzez fotografie zawarte na tej wystawie - o potrzebie spotkań - mówił przed otwarciem wystawy w Warszawie Arturo Mari.

Organizatorzy zrezygnowali z chronologicznego układu zdjęć - celem wystawy nie jest stworzenie kroniki pontyfikatu. Także autorski wybór zdjęć Mariego nie miał charakteru chronologicznego.

Ekspozycja jest ciągiem przenikających się sfer tematycznych: spotkań z dziećmi i młodzieżą, z którymi Jan Paweł II nawiązywał naturalny, bliski i spontaniczny kontakt; spotkań z wiernymi w czasie audiencji generalnych i prywatnych, codziennych i takich, które wpłynęły na bieg historii; spotkań z Ojczyzną, a także spotkań z Bogiem poprzez medytację i modlitwę oraz spotkań z naturą.

Wystawa jest elementem obchodów Dnia Papieskiego. Otwarciu ekspozycji towarzyszyła publikacja książki "Moje życie dla Niego" - zapisu wspomnień Mariego o Janie Pawle II, spisanego przez dziennikarza "Gazety Wyborczej" Jarosława Mikołajewskiego.

Do książki dołączono film DVD "Moje życie dla Niego" przedstawiający historię życia i pracy Mariego, który już od 45 lat jest osobistym fotografem papieskim.

Wystawy nie będzie można oglądać 1 listopada - tego dnia Zamek Królewski będzie nieczynny.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)