Jan Paweł II jest natchnieniem dla Kościoła w USA, a w Polsce?
Jan Paweł II jest natchnieniem dla Kościoła w USA, twierdzi biograf papieża George Weigel. A dla Kościoła w Polsce? O tym pisze Adam Szostkiewicz w najnowszym tygodniku "Polityka".
07.11.2012 | aktual.: 07.11.2012 10:26
Dziś twarzą Kościoła jest częściej, w mediach i na ulicy, ojciec Rydzyk niż papież z Polski. "Religia smoleńska" i katolicyzm narodowy, jeśli nie wręcz nacjonalistyczny, wypierają chrześcijaństwo świadectwa ewangelicznego. To odchodzenie od Wojtyły ku Rydzykowi odbywa się pod wzniosłymi hasłami o obronie polskości, wolności religii i wolności słowa, choć wartości te w istocie nie są zagrożone.
Takiego upolitycznienia Kościoła w wolnej Polsce dawno nie oglądaliśmy. I oddzielmy dwie sprawy, które zamąca przekaz prawicowy. Duchowni oczywiście mają takie same prawa jak wszyscy inni obywatele. Niech mówią i o polityce, ale ze świadomością, że są też wierni innych opcji politycznych, którzy do kościoła przychodzą po otuchę duchową. A po drugie, niech mówią ze świadomością, że ich słowa nie powinny być sprzeczne z przekazem chrześcijańskim.
Ewangelia błogosławionymi nazywa pokój czyniących. Pokój, a nie wojnę - zaznacza autor tekstu.