Jan Paweł II bezcennym i zobowiązującym darem od Boga

Biskupi nawiązali do słów papieża wypowiedzianych w przeddzień Zesłania Ducha Świętego w 1979 roku podczas pierwszej pielgrzymki do Polski: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi! Tej Ziemi!".

"Przypomnijmy sobie, jak już wtedy - a z większym jeszcze naciskiem w trakcie kolejnych pielgrzymek - wskazywał nam potrzebę walki o wolność wewnętrzną, wolność od egoizmu, nienawiści, niemoralności, zapomnienia o Bogu i wszelkiego grzechu. (...) Przywracał poczucie godności człowieka jako dziecka Bożego i ukazywał bezcenną wartość naszej narodowej, głęboko chrześcijańskiej kultury, otwartej na ubogacający wszystkich dialog z innymi narodami Europy i świata" - napisali biskupi.

Przypomnieli też słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II w dniu święta Zesłania Ducha Świętego wároku 1979 na Wzgórzu Lecha w Gnieźnie: "Czyż Chrystus tego nie chce, czy Duch Święty tego nie rozrządza, ażeby ten papież-Polak, papież-Słowianin właśnie teraz odsłonił duchową jedność chrześcijańskiej Europy, na którą składają się dwie wielkie tradycje: Zachodu i Wschodu?"

Zdaniem biskupów, trudno było wyraźniej wskazać na doniosłą wartość chrześcijańskiego dziedzictwa Polski i całej środkowo- wschodniej Europy. "To właśnie w ogromnej mierze dzięki modlitwom i słowom Jana Pawła II budziły się do suwerennego bytowania narody tej części Europy" - podkreślili.

"Dziś, kiedy zamknięty został - po niemal 27 latach błogosławionego trwania - pontyfikat wielkiego Papieża, musimy záserdeczną uwagą powrócić do ogromnego dziedzictwa, jakie nam zostawił. Jak wiele i jak ważnych prawd przekazał nam On w swych encyklikach, adhortacjach, listach apostolskich, homiliach i katechezach! (...) Teraz przyszedł czas na podjętą w duchu wiary refleksję, której owocem ma być nie tylko lepsza znajomość Jego nauczania, ale nade wszystko lepsze życie" - głosi list biskupów.

Według biskupów, dziedzictwem iázadaniem, jakie Ojciec Święty pozostawił, jest "nie tylko Jego przebogate nauczanie, ale bardziej jeszcze sama Jego Osoba: Jego świętość, która nieomal namacalnie przenikała wszystko, co mówił i czynił. Jeśli słowa Papieża poruszały do głębi nasze serca, jeśli zdobył On sobie wielki posłuch także, aámoże nawet szczególnie, u ludzi młodych, rzekomo bardzo opornych na wszelkie autorytety, to właśnie dlatego, że sam żył zgodnie z tym, do czego innych zachęcał. Nie wahał się głosić prawd trudnych, stawiał wysokie wymagania - ale słuchaliśmy Go, bo wiedzieliśmy, że mówił to w oparciu oáEwangelię i z miłości do nas. Kochał wszystkich - i wszyscy to czuli".

Biskupi wezwali w liście wiernych do wdzięczności Bogu za "wielki" pontyfikat Jana Pawła IIi do przyjęcia Jego następcy, papieża Benedykta XVI.

Wezwali też do okazania nowemu Ojcu Świętemu takiego samego posłuszeństwa wiary, jak papieżowi z rodu Polaków i takiego samego wsparcia modlitwą. "Potrzebuje On tego wsparcia tym bardziej, że - po ludzku biorąc - szczególnie trudno Mu wejść w posługę Piotrową po tak niezwykłym Papieżu (...). Żywimy głęboką nadzieję, że będzie nam dane gościć Jego Świątobliwość Benedykta XVI na polskiej ziemi. Oczekujemy Jego wizyty z nadzieją i obiecujemy, że przyjmiemy Go ze staropolską gościnnością, a skierowanych do nas Jego słów będziemy słuchali z otwartym umysłem i sercem" - głosi list biskupów.