PolskaJan Nowak-Jeziorański patronem szkoły podstawowej

Jan Nowak-Jeziorański patronem szkoły podstawowej

Słynny Kurier z Warszawy Jan Nowak-Jeziorański zostanie patronem Szkoły Podstawowej nr 162 w Łodzi. W środę miejscy radni podjęli w tej sprawie odpowiednią uchwałę. Za jej przyjęciem oddano 24 głosy, nikt nie był przeciwny, jedna osoba się wstrzymała.

25.05.2005 | aktual.: 25.05.2005 14:55

Obraz

Zanim doszło do głosowania, radny Ligi Polskich Rodzin Jan Libera zgłosił wątpliwości i zastrzeżenia co do osoby patrona. Jak powiedział, powstały one po przeczytaniu kilku książek i publikacji prasowych na temat Nowaka-Jeziorańskiego. "Na temat jego osoby wypowiadają się w nich nie tylko jego przeciwnicy, ale również byli współpracownicy z Radia Wolna Europa" - mówił radny.

Jedną z tych pozycji, o której wspominał Libera, była książka "Siedem trudnych lat" byłego agenta wywiadu PRL pracującego w Radiu Wolna Europa, Andrzeja Czechowicza.

Libera zarzucił Nowakowi-Jeziorańskiemu, że w latach 1940-1942 był komisarzem przy Komisarycznym Zarządzie Zajętych Posiadłości Ziemskich w Warszawie, a to był rodzaj kolaboracji. Z kolei jego stryj był w czasach okupacji hitlerowskiej był burmistrzem jednego z miast - argumentował Libera.

Uważam, że moim obowiązkiem jest poinformowanie o tym. To fakty, których nie zmieni głosowanie. Te fakty możemy przyjąć lub odrzucić - stwierdził Libera, który nie wziął jednak udziału w środowym głosowaniu.

Z jego argumentacją nie zgodzili się pozostali radni, także Ligi Polskich Rodzin. Określili Jana Nowaka-Jeziorańskiego jako żołnierza, który poświęcił życie walce o wolną Polskę, którego szanował i podziwiał cały światy. Jeśli rada pedagogiczna szkoły, rada rodziców i uczniowie chcą Nowaka-Jeziorańskiego za patrona, uszanujmy to - powiedział jeden z rajców.

Słowami Libery zaskoczony był również dyrektor szkoły podstawowej Marek Zarzycki, który stwierdził, że dyskusja na ten temat jest "żenująca i wstydliwa". Także prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomir Broniarz, wyraził oburzenie postawą Libery i opowiedział się "za uszanowaniem woli społeczności szkolnej".

O radnym Liberze było głośno w ubiegłym roku, również przy okazji nadania jednej ze szkół imieniem Jacka Kuronia. Przyznał wtedy, że Kuroń "kojarzy mu się z termosem i wyciągniętym swetrem, a uśmiechy i pochylanie się w telewizorze nad losem najuboższych to tylko gesty".

Jan Nowak-Jeziorański urodził się w 1913 roku w Warszawie. Uczestniczył w kampanii wrześniowej 1939r., następnie działał w Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej.

Brał m.in. udział w Akcji "N" prowadzącej dywersję na terenach polskich przyłączonych do Rzeszy i na obszarze samych Niemiec. Od początku 1943 r. był kurierem AK do rządu polskiego w Londynie. Przewoził korespondencję specjalnego znaczenia i poufne raporty. Używane w okresie konspiracji fałszywe nazwisko Jan Nowak stało się później równie znane, jak jego własne.

Wziął udział w powstaniu warszawskim. Za zasługi wojenne został odznaczony orderem Virtuti Militari (1944 r.). W grudniu 1944r. przedostał do Londynu. Tam początkowo pracował w BBC. Od powstania Radia Wolna Europa (1949) włączył się w jego pracę. W latach 1952- 76 był dyrektorem Rozgłośni Polskiej RWE. Walczył przeciw cenzurze i monopolowi informacyjnemu władz PRL.

Dzięki kierowanemu przez niego radiu cały świat dowiadywał się o represjach wobec przeciwników systemu komunistycznego i Kościoła katolickiego. Po przejściu na emeryturę osiedlił się w USA, gdzie włączył się w działalność Kongresu Polonii Amerykańskiej. Był doradcą do spraw Europy Wschodniej w Departamencie Stanu USA. Od 1989 r. często przebywał w Polsce. Zmarł w styczniu tego roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)