Jaka kara spotkała Muchę za "skandaliczną" wypowiedź?
Posłanka Platformy Obywatelskiej Joanna Mucha nie została ukarana przez sejmową komisję etyki poselskiej. Wniosek do komisji złożyło Prawo i Sprawiedliwość w związku z wypowiedzią posłanki do partyjnej gazety "POgłos".
W rozmowie z gazetą na temat polityki zdrowotnej Joanna Mucha powiedziała, że "operacja biodra u 85-letniego pacjenta nie ma sensu, bo i tak nie uda się go zrehabilitować".
Ta wypowiedź odbiła się dużym echem w sejmie i mediach. Wiceszef sejmowej komisji etyki Sławomir Rybicki z PO tłumaczy, że posłanka złożyła wyjaśnienia, a tym samym sprawa została zakończona. Poseł PO mówi, że Mucha nie dokonała autoryzacji wywiadu, a jej wypowiedź została wypaczona i nie oddawała intencji wypowiedzi.
Sławomir Rybicki zaznaczył, że posłanka przedstawiła pierwotną wersję swojej wypowiedzi, która była zupełnie inna niż ta, na którą powoływało się Prawo i Sprawiedliwość.
Komisja może ukarać posła za naruszenie zasad etyki poselskiej upomnieniem lub naganą.