Jaka jest prawda o matce półrocznej Madzi?
Katarzyna W. - matka półrocznej Madzi z Sosnowca - była osobą trudną w codziennych kontaktach. Jak wspominają najbliżsi, z którymi rozmawiał "Super Express", Katarzyna W. bardzo często kłóciła się z rodziną i mężem.
Dziennik powołuje się także na relacje sąsiadów rodziny. Jak wspominali, Katarzyna W. tuż przed maturą chciała popełnić samobójstwo z powodu kłopotów rodzinnych. Według "Super Expressu" dzieciństwo Katarzyny W. było koszmarem. Ojciec zaglądał do kieliszka i robił awantury. W czasie kłótni rodzinnych wielokrotnie musiała interweniować policja, a rodzina miała tzw. niebieską kartę.
Mała Magda miała być także obiektem zazdrości Katarzyny W. Matka denerwowała się, że mąż poświęcał więcej uwagi dziecku, niż żonie. Zdarzało się także, że Katarzyna zaniedbywała dziecko. Raz zostawiła dziewczynkę pod opieką rodziny i zniknęła na dwa tygodnie.