Jak zmienić ONZ?

W nowojorskiej siedzibie ONZ zaprezentowano oczekiwany od dawna z zainteresowaniem raport specjalnego zespołu ekspertów, dotyczący reformy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Raport przede wszystkim
sugeruje zmiany struktury Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Pracami komisji - powołanej przez sekretarza generalnego Kofiego Annana - kierował b. doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, Brent Scowcroft. W składzie gremium znajdowali się przede wszystkim byli ministrowie spraw zagranicznych różnych państw.

Eksperci zaproponowali Kofiemu Annanowi dwa warianty przebudowy struktur Rady. Oba przewidują zwiększenie liczby członków RB z 15 do 24. W pierwszym przypadku liczba stałych członków Rady zwiększyłaby się z pięciu do jedenastu. Oprócz obecnych członków tego gremium (Francji, Wielkiej Brytanii, Rosji, USA i Chin) w jego skład weszliby przedstawiciele Europy i Ameryki (po jednym kraju) oraz Azji i Afryki (po dwa kraje). Grono niestałych członków Rady, wybieranych na dwa lata, powiększyłoby się o trzy kraje.

Drugi wariant zakłada zachowanie składu stałych członków RB w niezmienionej liczbie i wprowadzenie dwóch rodzajów członków niestałych. W pierwszej grupie znalazłoby się 8 krajów wybieranych na cztery lata z możliwością reelekcji. Grono niestałych członków Rady, wybieranych jak dotychczas na dwa lata, zwiększyłoby się z 10 do 11 krajów.

Żadna z przedstawionych propozycji nie wymienia konkretnych krajów jako kandydatów na nowe miejsca. Warunkiem przeprowadzenia reformy ONZ jest zgoda minimum dwóch trzecich ze 191 członków ONZ.

Obie opcje - nazwane przez autorów Modelem A i Modelem B - przewidują reprezentację w nowej RB ONZ czterech regionów świata: Afryki, Azji i Pacyfiku, Europy i obu Ameryk. Już w kilka godzin po opublikowaniu w Nowym Jorku propozycji komisji Annana, idea rozszerzenia składu RB ONZ została pozytywnie przyjęta w Japonii, od dawna zabiegającej o to, by wejść do grona stałych członków. Z kolei - w przeciwieństwie do Japonii - m.in. rząd Hiszpanii sprzeciwił się jakimkolwiek zmianom w składzie stałych członków Rady Bezpieczeństwa. Madryt uznał natomiast za wskazane zwiększenie liczby niestałych członków Rady.

Stany Zjednoczone wstrzemięźliwie zareagowały na treść raportu - ambasador USA w ONZ, John Danforth zapowiedział jedynie, że dokument zostanie "przeanalizowany". Natomiast rzecznik Departamentu Stanu USA, Richard Boucher we wtorek wieczorem poparł ideę przyjęcia Japonii do grona stałych członków - odmówił jednak skomentowania raportu komisji Scowcrofta.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Rosja przygotowuje eskalację na wschodzie NATO? Ekspert ostrzega
Rosja przygotowuje eskalację na wschodzie NATO? Ekspert ostrzega
Doradca Zełenskiego chce, by Europa współfinansowała ukraińską armię
Doradca Zełenskiego chce, by Europa współfinansowała ukraińską armię
Rosja rozszerza rejestr "terrorystów". Wzrost liczby nieletnich
Rosja rozszerza rejestr "terrorystów". Wzrost liczby nieletnich
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy