Jak wywalczyć posag z PZU Życie
Po latach opłacania składek na ubezpieczenia posagowe w PZU, jego spadkobierca - PZU Życie - wypłaca klientom po...200 zł. Ale uparci mogą dostać nawet kilka tysięcy - pociesza "Gazeta Wyborcza".
Jeszcze w PRL Państwowy Zakład Ubezpieczeń masowo sprzedawał ubezpieczenia posagowe i na życie. Sprzedał ich co najmniej 1,445 milionom ludzi. Wielu obywateli wykupiło polisy, licząc, że ułatwią swoim dzieciom start w dorosłe życie. Okazuje się obecnie, że towarzystwo ubezpieczeniowe premiuje klientów, ale tylko tych upartych.
Jedna z osób, której PZU Życie zaproponowało 208 zł wypłaty, wytargowała już 5,2 tys. zł i dalej się targuje. A na początku było tak: klient wściekł się i złożył odwołanie - zaproponowano mu więc 700 zł. Jeszcze bardziej się zdenerwował i oddał sprawę do sądu. Przed rozprawą dostał od PZU Życie propozycję ugody i...2,5 tys. zł. Nie przyjął jej. Rozprawa trwa, a ubezpieczyciel podbił stawkę - "ostateczna" propozycja to 5,2 tys. zł. Klient i tę propozycję odrzucił.
Teraz sąd wyceni wartość polisy. Ile zostało jeszcze takich polis? Nie wiadomo - zauważa "Gazeta Wyborcza".(iza)