Uniknąć III wojny światowej? Wojskowi mówią o Polsce
- Wielka Brytania musi zmodernizować swoją armię na wzór polskiego wojska. Wówczas Putin zastanowi się dwa razy zanim zaatakuje - przekonują w dzienniku "The Sun" wysocy rangą brytyjscy wojskowi w stanie spoczynku. Ich zdaniem to jedyny sposób na uniknięcie III wojny światowej.
Były szef brytyjskiego Dowództwa Sił Połączonych gen. Richard Barrons, płk Hamish de Bretton-Gordon - były dowódca regimentu zajmującego się wykrywaniem broni masowego rażenia oraz pragnący zachować anonimowość generał, który w przeszłości służył w Afganistanie mówią wprost: "Brytyjska armia poniesie katastrofalne straty w razie wybuchu III wojny światowej i walce przeciwko Putinowi i Rosji jeżeli nie zmodernizuje swojego wojska w sposób, jaki robi to Polska".
Brytyjska armia "drugiej kategorii"
Zdaniem generałów w obecnym stanie brytyjska armia jest armią "drugiej kategorii". Gdyby Rosja uderzyła w kraje NATO w ciągu najbliższych dwóch lat, dosłownie "zmiotłaby" jej (Wlk. Brytanii) wojska na froncie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostrzegają, że po zakończeniu wojny w Ukrainie "mściwy Putin może zaatakować wschodnią flankę NATO, gdy wyczuje słabość. A wówczas zamieni kraje bałtyckie w krwawą łaźnię".
- Z wyjątkiem Polski większość krajów w Europie ma siły zbrojne, które nie są gotowe do odstraszenia Rosji - podkreślają w wywiadzie dla "The Sun".
Uśpiona czujność po zimnej wojnie
- Dwie dekady względnego pokoju w erze postzimnowojennej doprowadził do tego, że Wielka Brytania, podobnie jak większość europejskich krajów NATO, przestała się rozwijać i przygotowywać swoje wojska do ewentualnego wybuchu III wojny światowej - zauważają generałowie.
Przypominają również wypowiedź premiera Polski Donalda Tuska, który przestrzegł, że Europa "nie jest gotowa na niszczycielską eskalację wojny na Ukrainie w przypadku zwycięstwa Putina".
- Polska stała się wzorem dla NATO i zawstydza Wielką Brytanię, zwiększając liczbę żołnierzy i czołgów oraz przeznaczając na obronność 4 proc. PKB. - mówi jeden z wojskowych. Zaznacza, że blisko 20 krajów NATO, w tym Francja, Niemcy, Włochy i Hiszpania osiągnęły poziom niecałych 2 proc.
"Zwycięstwo Trumpa to też zagrożenie"
Gen. Barrons ostrzegł, że jeśli członkowie NATO nie zainwestują większych środków w obronę i nie zmodernizują swoich sił zbrojnych, wrogowie tacy jak Rosja pokonają ich używając zaawansowanych technologii. - Co gorsza, jeśli Donald Trump wygra wybory prezydenckie, istnieją obawy, że spełni swoją groźbę i "wyciągnie" USA z NATO - dodaje generał.
Źródło: The Sun