Jak Sikorski gościł szefa niemieckiego MSZ
Z dwudniową wizytą roboczą przybył do Polski minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Pierwszy dzień spędził w prywatnej rezydencji ministra Radosława Sikorskiego, XIX-wiecznym dworku w Chobielinie k. Bydgoszczy. Na obiad podano zupę grzybową i cielęcinę w sosie z czarnych oliwek i suszonych pomidorów, do picia Porto z 1989 roku, później był spacer i koncert organowy.
06.04.2008 | aktual.: 07.04.2008 05:56
Niemiecki minister wraz z małżonką wylądował w Bydgoszczy, a następnie samochodem przejechał do oddalonego o kilkanaście kilometrów Chobielina. Na schodach XIX-wiecznego dworku gości powitał Sikorski wraz z żoną Anne Applebaum i dwoma synami.
Specjalność żony Sikorsiego
Dla gości w dworku przygotowano kolację i nocleg. Na kolację podano m.in. zupę grzybową i cielęcinę w sosie z czarnych oliwek i suszonych pomidorów, która jest jedną ze specjalności Anne Applebaum.
Żona ministra Sikorskiego osobiście przygotowywała potrawy dla gości. Do picia gospodarz wybrał m.in Porto - rocznik 1989. To był bardzo dobry rok dla Polski i Niemiec, a także dla mnie osobiście, wówczas poznałem moją żonę - żartował minister Sikorski.
Spacer z publicznością
Korzystając ze sprzyjającej pogody, gospodarze oprowadzili gości po malowniczych okolicach swojej posiadłości, leżącej na brzegu Noteci. 45-minutowy spacer, wiodący ścieżką krajobrazową, obserwowali z zaciekawieniem mieszkańcy Chobielina i sąsiednich wsi, którzy zjawili się, by obejrzeć niecodzienną wizytę.
Zapraszanie polityków do domów nie jest czymś wyjątkowym w stosunkach dyplomatycznych. To stwarza możliwości dogłębniejszego poznania się, a pan wicekanclerz Steinmeier jest ciekawą osobowością. Chciałbym też, aby gość zapoznał się z polską tradycją - powiedział Sikorski.
Koncertowa atrakcja wieczoru
Atrakcją wieczoru był koncert organowy na XIX wiecznym instrumencie, stanowiącym ozdobę salonu chobielińskiego dworu. Przy instrumencie zasiadł Michał Wachowiak, organista bydgoskiej katedry i muzyk Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy. Wykonał on m.in. fugę i preludium D-dur Jana Sebastiana Bacha, trzy tańce z Tabulatury Jana z Lublina, preludium Jana Podbielskiego, a na koniec Concerto C-dur Bacha. W programie znalazła się też prezentacja umiejętności organowych Sikorskiego.
Najpierw przyjemność, potem obowiązek
Na poniedziałek zaplanowano oficjalną część wizyty: rozmowy, spotkanie w województwie kujawsko-pomorskim i konferencję prasową w Bydgoszczy. Następnie Steinmeier wraz z Sikorskim udadzą się do Warszawy, gdzie uczestniczyć będą w dyskusji ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego o polityce Polski i Niemiec w Europie. Wieczorem Steinmeier spotka się z premierem Donaldem Tuskiem.
Jak zapowiedział wcześniej rzecznik MSZ w Berlinie Andreas Paeschke, celem wizyty Steinmeiera "jest dalsze pogłębianie partnerstwa z Polską". Jak zaznaczył, oprócz kwestii bilateralnych w rozmowach z szefem polskiej dyplomacji i premierem Tuskiem poruszone zostaną sprawy międzynarodowe, w tym europejskie.
Spotkanie z Sikorskim ma z kolei być kontynuacją rozmów przeprowadzonych podczas powitalnej wizyty polskiego ministra w Berlinie 6 grudnia zeszłego roku.