PolskaJak rząd poradzi sobie z bezrobociem

Jak rząd poradzi sobie z bezrobociem

Według wiceministra pracy Roberta
Kwiatkowskiego w 2006 roku przybędzie 140-150 tys. nowych miejsc
pracy. Resort będzie dążył także do obniżenia kosztów pracy m.in.
poprzez rezygnację z części składek na ubezpieczenie społeczne dla
najmniej zarabiających.

Kwiatkowski poinformował, że rozpoczęły się konsultacje z partnerami społecznymi nt. paktu społecznego na rzecz ograniczenia bezrobocia i tworzenia nowych miejsc pracy. Ma on służyć m.in. rozwojowi przedsiębiorczości, obniżaniu kosztów pracy, wzmocnieniu służb zatrudnienia oraz wprowadzeniu ulg związanych z tworzeniem nowych miejsc pracy dla absolwentów oraz osób trwale bezrobotnych.

Pakt będzie realizowany poprzez uchwalenie nowych ustaw (np. o emeryturach pomostowych)
oraz zmiany w kilkudziesięciu już istniejących, takich jak ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, w ustawach podatkowych, Kodeks Pracy.

W ramach paktu resort chce wypracować m.in. rozwiązania dotyczące ubezpieczenia od bezrobocia. W pakcie znajdą się także rozwiązania z zakresu polityki prorodzinnej. Resort planuje wydłużenie urlopów macierzyńskich docelowo do 26 tygodni oraz wprowadzenie ulgi podatkowej dla rodzin wychowujących dzieci.

Jak poinformował wiceminister, trwają prace analityczne nad możliwością wprowadzenia ubezpieczeń od bezrobocia. Kwiatkowski uważa, że nad tworzeniem takiego systemu można się zastanawiać tylko przy jednoczesnym obniżaniu kosztów pracy. Najbliższa jest mi idea Funduszu, gdzie trzy strony (państwo, pracodawcy i pracownicy) składałyby się na tę gwarancję zatrudnienia - powiedział.

Wersja Samoobrony, która proponuje ustalenie zasiłków dla wszystkich bezrobotnych, którzy nie ze swojej winy nie mogą podjąć pracy na poziomie minimum socjalnego (według Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych minimum socjalne dla gospodarstwa trzyosobowego wynosi około 2 tys. zł) jest rujnująca dla budżetu. Spowodowałaby, że tym, którzy pracują za minimalne wynagrodzenie nie opłacałoby się pracować - ocenił.

Zdaniem Kwiatkowskiego jest bardzo duża szansa na wydłużenie urlopów macierzyńskich, jeszcze w tym roku, o dwa tygodnie. Przestrzegł jednak, że z wydłużaniem urlopów trzeba być ostrożnym, ponieważ może to utrudnić powrót matkom na rynek pracy. Trzeba znaleźć złoty środek. Bycie razem jest bardzo ważne dla matki i dziecka, ale trzeba mieć świadomość, że bardzo długie urlopy mogą spowodować, że powrót do zakładów pracy będzie utrudniony.

Kwiatkowski prognozuje, że w I kwartale 2006 roku stopa bezrobocia nie przekroczy 18,2%, by na koniec 2007 roku spaść do 16,8-16,9%.

Wiceminister zapowiedział szybkie przygotowanie projektu ustawy zakładającej obniżenie kosztów pracy dla osób najniżej zarabiających poprzez rezygnację z części składek na ubezpieczenia społeczne. Ma to również na celu zmniejszenie rozmiaru szarej strefy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)