Jak przekuć zwycięstwo w klęskę

To nie jest zła wiadomość - pisze "Gazeta Wyborcza". To jest bardzo zła wiadomość: jak tak dalej pójdzie z przygotowaniami do wykorzystania unijnych funduszy, to 12.5 mld euro na drogi, oczyszczalnie ścieków czy walkę z bezrobociem może Polakom przejść koło nosa - alarmuje Bruksela w środowym raporcie.

18.07.2003 | aktual.: 18.07.2003 07:02

Pieniądze przepadną, a wraz z nimi szansa, by zmniejszyć cywilizacyjną różnicę, jaka nas dzieli od obecnej Piętnastki. Miliardów euro nie wysupłamy przecież z naszego budżetu - uważa komentator "GW" Łukasz Lipiński.

Co więcej, jeśli nie wykorzystamy tych pieniędzy, może się okazać, że - jak krakali eurosceptycy - w pierwszym roku w UE Polska będzie tzw. płatnikiem netto, czyli więcej wpłaci do budżetu Unii, niż dostanie. A to już nie tylko sprawa budżetu. Także zawiedzionej nadziei na lepszą przyszłość - podkreśla Lipiński.

Jego zdaniem, wielu Polaków poczułoby się oszukanych, bo fundusze z UE były poważnym argumentem, by w referendum zagłosować na "tak". Poparcie dla Europy może spaść na łeb na szyję. Zyskają na tym tylko wszelkiej maści populiści - od Leppera do LPR.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)