PolskaJak Pitera walczy z korupcją? Czyli równi i równiejsi

Jak Pitera walczy z korupcją? Czyli równi i równiejsi

Siedmioro dzieci, najmłodsze chore na astmę, ojciec rodziny niezrównoważony psychicznie, bezrobotny. Dwa pokoje
z kuchnią. Dlaczego nie występujecie o większe mieszkanie
komunalne? - pyta dziennikarka "Gazety Wyborczej". Wystąpiliśmy, czekamy już bardzo długo - pada odpowiedź.

Jak Pitera walczy z korupcją? Czyli równi i równiejsi
Źródło zdjęć: © wp.pl | Konrad Żelazowski

22.02.2008 | aktual.: 22.02.2008 04:51

W tym czasie gazety pełne są doniesień o radnych i urzędnikach wszelkich partii, którzy otrzymują mieszkania komunalne po znajomości.

Wydawało się, że wszystko w tej sprawie zostało już powiedziane, a winni potępieni. A jednak prezydent Szczecina z nadania PO Piotr Krzystek wykupił swoje 150-metrowe mieszkanie komunalne za jedną szóstą wartości. CBA zaczęło grzebać w papierach i zarzuciło Krzystkowi złamanie prawa. Prezydent poskarżył się na CBA premierowi. Wtedy wsparła go... Julia Pitera, pełnomocnik rządu PO do spraw walki z korupcją - pisze w "GW" Dominika Wielowieyska.

Tak, ta sama Pitera, która niezmordowanie tropiła nadużycia w warszawskim ratuszu. Teraz broni partyjnego kolegi, bo uważa, że działania CBA mają "tło polityczne". Niezależnie od tego, czy zarzuty CBA są prawdziwe, czy też nie - Krzystek postąpił skandalicznie. Zamiast wykorzystywać przepisy dla własnej korzyści, powinien zrobić wszystko, by je zmienić - twierdzi publicystka gazety.

Zdaniem Dominiki Wielowieyskiej, teraz Platforma Obywatelska powinna zażądać od prezydenta Szczecina, by zapłacił za mieszkanie całą sumę. A premier powinien uświadomić minister Piterze, że pomyliła role - ma eliminować korupcjogenne przepisy i piętnować wykorzystujących je urzędników, a nie ich bronić. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)