Jak pije Szczecin
Uczniowie, studenci i bezrobotni piją
najwięcej alkoholu w Szczecinie. Wierzące i praktykujące
szczecinianki rzadziej sięgają po kieliszek. Mężczyzn religia w
ogóle nie powstrzymuje przed wódką - pisze "Głos Szczeciński".
28.01.2006 | aktual.: 28.01.2006 08:15
Na zlecenia władz Szczecina ankieterzy z Pracowni Badań Społecznych w Sopocie przepytali 502 dorosłych szczecinian. Wyniki są zaskakujące. Okazuje się, że co prawda pijemy lżejsze alkohole niż reszta Polaków, ale za to po kieliszek sięgamy częściej. W ubiegłym roku aż 85 procent szczecinian przynajmniej raz miało kontakt z alkoholem, gdy w Polsce 84 procent.
Większość szczecinian uważa, że picie alkoholu to poważny problem społeczny. "Uznało tak aż 89 procent badanych" - mówi Tatiana Duklas z wydziału zdrowia Urzędu Miejskiego w Szczecinie, koordynator badania. "Wśród problemów społecznych alkohol zajął czwarte miejsce po bezrobociu, przemocy na ulicach i przemocy w rodzinie".
Wśród mężczyzn najczęściej po alkohol sięgają uczniowie i studenci oraz bezrobotni z wykształceniem zawodowym w wieku od 18 do 29 lat i między 50-64 rokiem życia - referuje gazeta. Najbardziej odporne na alkohol są osoby po 65 roku życia, emeryci, renciści oraz kobiety z wykształceniem i wyższym zawodowym.
Do picia alkoholu przed osiągnięciem pełnoletności przyznaje się 41 procent ankietowanych, w tym aż 60 procent to mężczyźni. Najpopularniejszym trunkiem w Szczecinie jest wino. Do jego picia przyznaje się 69-procent badanych - podaje "Głos Szczeciński". (PAP)