Jak Koreańczyk z Koreańczykiem o broni jądrowej
W stolicy Korei Północnej
Phenianie rozpoczęły się w niedzielę trzydniowe rozmowy
międzykoreańskie na szczeblu ministerialnym. Południe wzywa Północ
do poniechania programu nuklearnego.
27.04.2003 | aktual.: 27.04.2003 16:37
Przewodniczący delegacji Korei Południowej, minister ds. zjednoczenia narodowego Dzeng De Hiun zaapelował do władz Korei Północnej o zrezygnowanie z broni nuklearnej, podkreślając, że stanowi ona zagrożenie dla Półwyspie Koreańskim.
W zeszłym tygodniu w Pekinie, na rozmowach z przedstawicielami USA i Chin, Północni Koreańczycy oświadczyli, że dysponują już bronią nuklearną i że pracują nad uzyskaniem materiału do kolejnych bomb atomowych.
Dzeng De Hiun zażądał w Phenianie wyjaśnień w związku z twierdzeniami o posiadaniu przez Koreę Północną broni nuklearnej (co zresztą wielu ekspertów podaje w wątpliwość).
Phenian stoi na stanowisku, że problematyka nuklearna jest sprawą między Koreą Północną a Stanami Zjednoczonymi. Strona północnokoreańska domaga się od USA gwarancji nieagresji.
Waszyngton zapewnia, że jest zdecydowany rozstrzygnąć spór nuklearny z Phenianem środkami dyplomatycznymi.