Jadwiga Staniszkis: prof. Gliński to strzał bliżej stopy
Profesor Jadwiga Staniszkis krytycznie odnosi się do kandydata PiS na premiera prof. Piotra Glińskiego. W antenie TVP stwierdziła, że ten wybór "to strzał bliżej stopy niż dziesiątki".
03.10.2012 | aktual.: 03.10.2012 14:20
- Myślę, że byli w obiegu znacznie lepsi kandydaci, którzy mają błysk w sobie, mogliby pociągnąć młodzież, czego nie ma prof. Gliński - stwierdziła socjolog i dodała, że lepszymi kandydatami byliby np. Jan Rokita, Krzysztof Rybiński czy Sławomir Kluza.
Prof. Staniszkis podejrzewa, że kalkulacja prezesa była taka, że "jeśli ktoś taki neutralny, obrotowy, jak prof. Gliński (...) wskoczy na pokład, to będzie znak dla innych oportunistów, że ta łódka może wygrać". - Ale to jest długi marsz. Wybory będą za trzy lata - dodała.
Podkreśliła, że jej zdaniem wybór prod. Glińskiego to manewr przemyślany, żeby wzmocnić grupę sejmowych technokratów (Belkę, Rostowskiego, Rosatiego), a osłabić Tuska, ale nie wypromować Kaczyńskiego. - To bardzo skomplikowana gra na nowy układ równowagi, także w relacji z prezydentem Komorowskim, i myślę, że tutaj prof. Gliński ma małe szanse - zaznaczyła.