Jacek Kurski: Jarosław Kaczyński powinien modlić się za sukces Solidarnej Polski
- Jarosław Kaczyński powinien się modlić za sukces Solidarnej Polski. PiS nie ma dziś żadnej zdolności koalicyjnej i nie przekracza 30% poparcia, więc w jego interesie jest, by na polskiej scenie politycznej był podmiot mu życzliwy - powiedział w programie "Jeden na jeden" europoseł, Jacek Kurski (Solidarna Polska).
27.04.2012 | aktual.: 27.04.2012 09:13
- Nawet PiS wziął się do roboty dopiero wtedy, gdy powstała Solidarna Polska - stwierdził europoseł. Zapewniał przy tym, że "Solidarna Polska jest potrzebna, bo aktywizuje prawicę".
Komentując list Zbigniewa Ziobro do Jarosław Kaczyńskiego, Kurski powiedział, że miał on uświadomić prezesowi PiS, że "to ona nas wyrzucił, a nie myśmy odeszli". Dodał także, że z powrotem do PiS wiążą się warunki. - Nie tylko odejście od programu Zyty Gilowskiej, potępienie traktatu lizbońskiego, pakietu klimatycznego i języka mówiącego o tym, że dochodzenie do prawdy smoleńskiej musi oznaczać wojnę z Rosją, ale też demokratyzacja PiS - wyliczył Kurski. Jego zdaniem nie ma szans na spełnienie tych warunków.Jego zdaniem warunki te są nie do przyjęcia dla Kaczyńskiego.
Wspominając sobotni marsz w obronie Telewizji Trwam, Kurski powiedział, że nie spodziewał się, że podczas przemówienia Zbigniewa Ziobry "wypróbowani towarzysze z PiS będą krzyczeć w mu w twarz, a jeszcze inny wypróbowany towarzysz przykręci gałkę, żeby Zbigniew Ziobro sam siebie nie słyszał".