Jacek Kaczmarski czuje się lepiej
Chory na raka krtani pieśniarz Jacek Kaczmarski powrócił z kuracji w Centrum Rehabilitacji i Regeneracji Onkologicznej w Austrii. Jak informuje na swych na stronach internetowych magazyn Puls Medycyny, Kaczmarski nie chce poddać się tradycyjnym sposobom leczenia: operacji chirurgicznej bądź chemio- czy radioterapii. Do ośrodka w Alpach trafił dzięki rekomendacji wiedeńskiego lekarza.
Przez trzy tygodnie w austriackim Centrum Rehabilitacji i Regeneracji Onkologicznej Jacek Kaczmarski poddawany był nieinwazyjnej terapii, między innymi, głębokiemu, punktowemu ogrzewaniu krtani. Otrzymywał również selenit i ukrain, preparaty stymulujące układ odpornościowy - głównie witaminy i mikroelementy. Stosowano także terapię polem magnetycznym oraz tradycyjne metody medycyny chińskiej - informuje "Puls Medycyny".
Zdaniem lekarza prowadzącego, doktora Volkmara Wirtha, za wcześnie jest, by mówić o postępach w terapii. Partnerka Kaczmarskiego, Alicja Delgas, jest zdania, że choć guz nie zmniejszył się, pieśniarz czuje się lepiej i bardzo się wzmocnił.
Za pierwszy etap leczenia Jacka Kaczmarskiego zapłaciło Ministerstwo Zdrowia. Dalszą terapię sfinansuje sam pacjent, głównie z pieniędzy zebranych podczas koncertów charytatywnych organizowanych przez przyjaciół pieśniarza.(miz)
