J.Kaczyński: Wałęsa w latach 70. był agentem SB
Jarosław Kaczyński podtrzymuje opinię, że Lech Wałęsa był na początku lat 70. agentem SB. W rozmowie z "Sygnałami Dnia" prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że podobne zdanie na temat Wałęsy miał już w czasach jego prezydentury.
19.06.2008 | aktual.: 19.06.2008 09:02
Dobrze, że prawda zaczyna wdzierać się do polskiego życia publicznego - powiedział szef PiS o mającej ukazać się książce dwóch historyków na temat przeszłości Wałęsy. Według Jarosława Kaczyńskiego prawda napotyka jednak na zaciekły opór, w którym nie liczą się żadne zasady, w tym zasady logiki. Chodzi o obronę sytuacji społecznej, której jedną z podstaw jest radykalne kłamstwo - mówi szef PiS. Jarosław Kaczyński uważa, że książka "SB a Lech Wałęsa" jest ciosem w obraz rzeczywistości, który służy polskiemu establishmentowi. Stąd - zdaniem Kaczyńskiego - ataki na publikację.
Były premier dodaje, że książka historyków Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarsczyka udowadnia, iż Wałęsa, gdy był prezydentem, dwukrotnie sięgał po materiały na swój temat i zwracał je w formie zdekompletowanej.
Jarosław Kaczyński przyznał, że Wałęsa w latach 80. odegrał wybitną rolę w historii Polski. Zauważył, że nie jest on jedyną osobistością w historii świata i Polski, której życiorys jest skomplikowany - składający się z dobrych i złych części. Kaczyński powiedział, że finałem życiorysu Wałęsy była jego prezydentura, która - zdaniem prezesa PiS - okazała się zła.