PolskaJ. Kaczyński: to PiS, a nie PO zbuduje drugą Irlandię

J. Kaczyński: to PiS, a nie PO zbuduje drugą Irlandię

To PiS, a nie PO, może zbudować w Polsce Irlandię - przekonuje prezes PiS Jarosław Kaczyński. Ja naprawdę nie mam nic przeciwko temu, by w Polsce stał się irlandzki cud, żeby PKB na głowę było takie, jak w Irlandii, żeby przeciętna pensja wynosiła nie 3 tysiące, tylko 9 tysięcy. Żyłoby nam się zdecydowanie lepiej, a Polska byłaby krajem
nieporównywalnie ważniejszym - mówił prezes PiS nawiązując do
jednego z wyborczych haseł PO.

03.03.2008 | aktual.: 03.03.2008 21:40

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego - Polsce nie uda się odnieść sukcesu, jeżeli PO będzie u władzy. Działalność pana Ćwiąkalskiego, działalność w służbach specjalnych, polska polityka zagraniczna, polityka ministerstwa skarbu państwa, to wszystko, to jest przywracanie podważonej przez nas dominacji spatologizowanej grupy - podkreślił.

Były premier przekonywał, że "irlandzki cud" może się powieść jego ugrupowaniu, które - jak mówił - ma odpowiedni stosunek do roli państwa w społeczeństwie i gospodarce, w odróżnieniu od PO, która pojmuje państwo wyłącznie represyjnie.

Zbudujemy w Polsce Irlandię. A w związku z tym, że Irlandia jest mała, możemy na naszym terenie zbudować 11 Irlandii. Ale najpierw oczyśćmy teren pod tę budowę - podkreślił prezes PiS.

Jarosław Kaczyński skrytykował media za sprzyjanie obecnej ekipie rządzącej. Zaznaczył, że to z powodu mediów pomyślny rok 2006, bodaj najspokojniejszy rok po 1989 i rok bardzo dużego wzrostu gospodarczego był odbierany przez społeczeństwo jako rok wielkiej awantury. Ironizował, że media mogą zrobić awanturę ze wszystkiego, mogą zrobić newsy z jego krawata.

Prezes PiS skrytykował też duży udział obcego kapitału w polskich mediach. Trzeba przełamać to tabu. Specjalnie powiedziałem coś ostrego, żeby ta sprawa stanęła. Gdyby pewnego dnia w Niemczech ktoś powiedział, że 80% mediów ma być w polskich rękach, to tam by chyba rewolucja wybuchła. A w Polsce powiedzenie coś o tym uchodzi za skandal - mówił.

W lutym w trakcie konferencji prasowej Jarosław Kaczyński skrytykował media niemieckie za to, że odwracają uwagę od ważnych spraw, a zajmują się jakimiś bzdurami, zupełnie drobnymi wydarzeniami. W ten sposób prezes PiS odpowiedział wówczas na pytanie dotyczące zagłuszania pielęgniarek okupujących w 2007 roku Kancelarię Premiera.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że zadaniem PiS jest doprowadzenie do tego, by w Unii Europejskiej wprowadzono zasady dotyczące udziału obcego kapitału w mediach. To nie może być tak, żeby jedne narody zawłaszczały umysły innych. Tylko u nas jest to niewolnictwo duchowe, które niestety w naszych rodakach tkwi - mówił prezes PiS.

Jak stwierdził, nie zawsze jest tak, że szkodliwe i złośliwe media są w obcych rękach. Agora, ITI nie są w obcych mediach. A jest, jak jest - podsumował.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)