J. Kaczyński: stosunki z USA są jednym z fundamentów pozycji Polski
Stosunki polsko-amerykańskie są jednym z fundamentów pozycji Polski w świecie i _naszej tożsamości w sensie międzynarodowym_ - powiedział premier Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej spotkaniu z odwiedzającym Warszawę b. burmistrzem Nowego Jorku Rudolphem Giulianim.
17.10.2006 | aktual.: 17.10.2006 11:09
Giuliani podkreślił z kolei, że od dawna podziwia Polskę. Według niego, nasz kraj jest przykładem prawdziwego poświęcenia i zaangażowania na rzecz wolności, demokracji i podstawowych wartości.
Amerykanie - mówił Giuliani - są wielkimi entuzjastami Polski, a szczególne doceniają zaangażowanie i wsparcie udzielane im przez Polaków w Iraku. B. burmistrz Nowego Jorku dodał, że podziwia też sposób, w jaki w Polsce zbudowana została demokracja i gospodarka wolnorynkowa.
Jak powiedział J. Kaczyński, Giuliani to jedna z bardzo wybitnych postaci historii światowej. Dodał, że rad jest poznać człowieka, który potrafił dokonać rzeczy - wydawałoby się - niemożliwej, tzn. wygrać z przestępczością w wielkim mieście, w Nowym Jorku. Człowieka, który odegrał szczególną rolę w tragicznych dniach września 2001 roku. A dziś jednego z potencjalnych kandydatów na urząd prezydenta USA - mówił premier.
Rozmowa z Giulanim - mówił J. Kaczyński - dotyczyła sytuacji politycznej w Iraku i na Ukrainie. Spraw aktualnych, spraw, na które Polska - poprzez swoją aktywność - ma jakiś wpływ. I na które ogromny wpływ mają Stany Zjednoczone - relacjonował.
Spotkanie - według szefa polskiego rządu - przebiegło w bardzo dobrej atmosferze. Była to rozmowa i miła i pouczająca. Jeszcze raz podkreślająca to, co jest oczywistością, którą należy powtarzać: stosunki polsko-amerykańskie są bardzo dobre - ocenił J. Kaczyński.
Rudolph Giuliani został burmistrzem Nowego Jorku w styczniu 1994 r. Oczyścił miasto z przestępczości.
W 1990 r. w Nowym Jorku padł niesławny rekord 2245 zabójstw w skali roku. W 1994 roku, gdy został burmistrzem, liczba zabójstw spadła o około 20 proc. w porównaniu z rokiem 1993 - z 1946 do 1561. W roku 1996 statystyka ta spadła poniżej tysiąca. W 2001 - ostatnim roku jego rządów - w mieście doszło jedynie do 642 zabójstw. Podsumowując, w ciągu ośmiu lat nastąpił spadek o 67%.
Za akcję ratunkową po zamachu terrorystycznym na WTC Giuliani został uhonorowany przez Tygodnik Time tytułem Człowieka Roku 2001, a także otrzymał z rąk królowej Elżbiety II Order Imperium Brytyjskiego.
Giuliani przyjechał do Polski na zaproszenie Institute for International Research i Gazety Prawnej.