J.Kaczyński nie wyklucza współpracy z PO i LPR
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław
Kaczyński wyraził przekonanie, że jest szansa na współpracę z
Platformą Obywatelską i Ligą Polskich Rodzin, mimo negatywnej
odpowiedzi polityków tych partii na niedzielny apel PiS.
26.01.2004 | aktual.: 26.01.2004 18:44
PiS zwróciło się do tych ugrupowań, a także do PSL o odrzucenie planu wicepremiera Jerzego Hausnera, samorozwiązanie Sejmu, przeprowadzenie wyborów w czerwcu br. oraz utworzenie wspólnego rządu. Tylko Polskie Stronnictwo Ludowe pozytywnie odpowiedziało na propozycję PiS. LPR zapowiedziało, że nie będzie rozmawiało z PiS i PO o przyspieszonych wyborach, dopóki partie te nie zmienią zdania w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Jarosław Kaczyński powiedział w "Gościu Jedynki" w telewizyjnej Jedynce, że martwi go postawa LPR, a odpowiedzi Platformy nie jest do końca pewien. Zdumiewa go - jak powiedział - opinia wiceszefowej PO Zyty Gilowskiej, która oceniła, że nie należy wykorzystywać planu Hausnera do obalenia rządu.
_ "Pani profesor jeszcze niedawno twierdziła, iż tego planu (Hausnera-PAP) nie ma. Obawiam się, że to będzie sytuacja, w której Platforma pokaże twarz dawnej Unii Wolności. Byłbym bardzo zadowolony, gdyby Platforma pokazała inną twarz - taką, jaką pokazała niedawno"_ - powiedział Kaczyński.
W przeciwnym razie okaże się - jak dodał - że 30-procentowe poparcie dla Platformy jest poparciem dla partii, "której tak naprawdę nie ma, dla pewnej fikcji, która niedługo zostanie zdemaskowana".
_ "Mam nadzieję na zmianę postawy także pani Zyty Gilowskiej. Wierzę że pójdziemy razem, choć zawsze są kłopoty. Nawet jeżeli chodzi o bardzo trudnego partnera, jakim jest LPR, to także jestem przekonany, że jest szansa"_ - podkreślił prezes PiS.(iza)
