Izraelskie samoloty zbombardowały Gazę
Izraelskie samoloty zbombardowały obiekty Hamasu w Strefie Gazy, po tym jak bojownicy z
tego ugrupowania wystrzelili rano ok. tuzina rakiet i
pocisków moździerzowych na terytorium południowego Izraela.
01.02.2009 | aktual.: 02.02.2009 09:06
Premier Izraela, Ehud Olmert zagroził później "nieproporcjonalną" odpowiedzią wojskową.
Według źródeł Hamasu, dokonano trzech nalotów. Nie było ofiar.
Jeden z ataków, na ośrodek dowodzenia Hamasu w środkowej części Strefy Gazy, strona izraelska poprzedziła ostrzeżeniem telefonicznym, dzięki czemu przebywające tam osoby zdołały go opuścić.
Samoloty izraelskie atakowały też dwukrotnie rejony przy granicy Strefy Gazy z Egiptem, gdzie - jak podejrzewa Izrael - znajdują się podziemne tunele, którymi przemycana jest broń.
W wyniku palestyńskiego ostrzału ranne zostały trzy osoby (dwóch żołnierzy i osoba cywilna).
Należące do ugrupowania Al Fatah Brygady Męczenników Al-Aksa przyznały się do wystrzelenia części pocisków, ale nie wszystkich, o których informowała strona izraelska.