Izraelski Sąd Najwyższy pozwolił atakować członków palestyńskich bojówek
Izraelski Sąd Najwyższy podjął decyzję, że nie zabroni wojsku ataków na wytypowanych członków palestyńskich bojówek w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Zgodnie z orzeczeniem sądowym, niektóre z tych zabójstw mogą być sankcjonowane prawem międzynarodowym.
"Nie można z wyprzedzeniem stwierdzić, że wszelkie działania zmierzające do likwidacji celów przeczą prawu międzynarodowemu. Tak samo jak nie jest możliwe, że wszystkie likwidacje byłyby zgodne z prawem międzynarodowym. Legalność wszystkich likwidacji powinna być rozpatrywana w każdym przypadku z osobna" - oświadczyli sędziowie.
Decyzja sądu uprawomocniła praktyki stosowane przez Izrael w walce z bojownikami z palestyńskich radykalnych organizacji zbrojnych od czasów intifady z września 2000 roku. Izraelska organizacja zajmująca się ochroną praw człowieka B'tselem szacuje, że w ciągu ostatnich sześciu lat w takich działaniach wojskowych śmierć poniosło 339 Palestyńczyków, z których 210 to "cele" operacji, a pozostali to przypadkowe ofiary.
O zakazanie takich ataków wnioskowały dwie organizacje - izraelski Publiczny Komitet Przeciw Torturom oraz Palestyńskie Towarzystwo Ochrony Praw Człowieka i Środowiska. Wniosek złożyły w 2002 roku, lecz sąd odkładał podjęcie decyzji w tej sprawie.