Izraelski film o warszawskim getcie nagrodzony w Toronto

Punktem wyjścia do scenariusza był niedokończony film nazistowskiej propagandy o życiu Żydów w warszawskim getcie. Film "Ghetto" miał pokazywać zadowolonych ludzi w restauracjach i na spacerach, niepoświęcających żadnej uwagi umierającym na ulicach rodakom.

Hersonski, jak opisano na stronach Hot Docs, poprosiła o komentarz do niemieckich zdjęć osoby, którym udało się przeżyć warszawskie getto. W dokumencie "A Film Unfinished" znalazły się też wypowiedzi niemieckiego kamerzysty filmu "Ghetto".

Na kończącym się w niedzielę Hot Docs można było zobaczyć cztery polskie filmy dokumentalne: "Chemię" Pawła Łozińskiego, "Sześć tygodni" Marcina Janosa Krawczyka (te filmy brały udział w konkursie) oraz "Gdzie jest Ola", którego reżyserami są Jędrzej Niestrój i Rafał Przybył, i "Gry wojenne", film o pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim w reżyserii Dariusza Jabłońskiego.

Laureatem Hot Docs był w ubiegłym roku Bartosz Konopka, który za swój film "Królik po berlińsku", o dzikich królikach żyjących w sąsiedztwie Muru Berlińskiego, otrzymał nagrodę w kategorii najlepszego krótkometrażowego filmu dokumentalnego.

Torontoński Hot Docs istnieje od 1993 roku, kiedy to grupa niezależnych filmowców, związanych z York University of Toronto, postanowiła zorganizować festiwal filmów dokumentalnych. Festiwalowi towarzyszą: Toronto Documentary Forum (spotkania dla producentów), targi filmu dokumentalnego, a także dyskusje z filmowcami i konferencje. Hot Docs to obecnie największy festiwal filmu dokumentalnego w Ameryce Północnej.