Izraelczycy i Palestyńczycy za rozwiązaniem dwupaństwowym - są wyniki sondażu
Większość Izraelczyków i Palestyńczyków opowiada się za rozwiązaniem dwupaństwowym, choć nie wierzy, by jego realizacja była możliwa w najbliższym czasie - wynika z sondażu Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie.
62 proc. Izraelczyków oraz 53 proc. Palestyńczyków opowiada się za istnieniem, obok Izraela, państwa palestyńskiego. Jednocześnie jednak ponad dwie trzecie przedstawicieli obu grup - odpowiednio 68 proc. i 69 proc. - wątpi, by było to możliwe w ciągu najbliższych pięciu lat.
Zaledwie 10 proc. Izraelczyków i 27 proc. Palestyńczyków jest zdania, że sekretarzowi stanu USA Johnowi Kerry'emu uda się niebawem doprowadzić obie strony konfliktu do stołu negocjacyjnego. Kerry w ubiegłym tygodniu przebywał na Bliskim Wschodzie z misją na rzecz wznowienia dialogu pokojowego między Izraelem a Palestyńczykami. Choć po zakończeniu misji ocenił, że stanowiska obu stron zostały zbliżone, to wizyta zakończyła się bez przełomu.
Z badania Uniwersytetu Hebrajskiego wynika również, że Izraelczycy i Palestyńczycy obawiają się siebie nawzajem. Połowa Izraelczyków boi się, że ich rodzina zostanie napadnięta przez Arabów. Blisko trzy czwarte Palestyńczyków (74 proc.) liczy się z tym, że ich rodziny ucierpią z powodu Izraela, np. ich ziemia zostanie skonfiskowana lub ich domy zburzone.
Rozwiązanie jednopaństwowe budzi sprzeciw u 63 proc. Izraelczyków i 69 proc. Palestyńczyków. Polega ono na pokojowym współistnieniu Palestyńczyków i Izraelczyków w granicach jednego państwa, które rozciągałoby się od Morza Śródziemnego do rzeki Jordan.
Izraelsko-palestyńskie negocjacje pokojowe stoją w miejscu od 2010 roku. Izrael odmówił wówczas przedłużenia moratorium na budowę żydowskich osiedli.