Izrael zwolni część więzionych Palestyńczyków
Gabinet izraelski zgodził się uwolnić dziesiątki więzionych Palestyńczyków. Decyzja
jest gestem dobrej woli przed wyborami nowego przewodniczącego
Autonomii Palestyńskiej na miejsce zmarłego Jasera Arafata - podał
Reuter, powołując się na izraelskie źródła oficjalne.
Gest Izraela przed wyborami palestyńskimi może zwiększyć szanse byłego premiera Mohammeda Abbasa, który uchodzi za polityka umiarkowanego. Umacnia także nadzieje na wznowienie rokowań w sprawie pokojowego rozwiązania na Bliskim Wschodzie.
Zwolnienia palestyńskich więźniów oczekiwano również jako gestu wobec prezydenta Egiptu Hosni Mubaraka, który w ubiegłym tygodniu zwolnił skazanego izraelskiego szpiega Azzama Azzama.
Rząd izraelski nie podał, kiedy Palestyńczycy wyjdą z więzienia i kto jest na liście do zwolnienia.
Palestyńczycy żądają uwolnienia wszystkich 6 tys. osób, zatrzymanych podczas izraelskich rajdów na obiekty palestyńskie w toku trwającej od czterech lat intifady. Niektórzy więźniowie są przetrzymywani bez procesu.
Rząd izraelski zapowiedział, że zwolni jedynie więźniów "bez krwi na rękach" - tych, którzy nie spiskowali ani nie organizowali śmiertelnych zamachów przeciwko Izraelczykom.