Izrael zbroi się na wypadek wojny w Iraku
Izrael rozpoczął rozmieszczanie rakiet antybalistycznych "Patriot" w okolicach Tel Awiwu, Hajfy i elektrowni jądrowej w Dimonie. Mają one bronić Izrael przez ewentualnym irackim atakiem.
Izrael, rozmieszczanie pocisków, które otrzymał od USA i Niemiec, zakończy w ciągu najbliższych kilku dni.
Dwa tygodnie temu w trybie alarmowym zostali powołani do służby rezerwiści, obsługujący te rakiety. Instalowane pociski mają przechwytywać irackie rakiety "Scud".
Specjalna wysłanniczka Polskiego Radia Katarzyna Juszczak poinformowała, że izraelskie i amerykańskie oddziały przeprowadziły już pierwsze wspólne testy pocisków "Patriot" na pustyni Negev. Są one ulepszoną wersją rakiet używanych w 1991 roku. Wówczas z powodu ich niskiej skuteczności w przechwytywaniu Scudów, kilka irackich pocisków spadło na Tel Awiw.
W czasie wojny w Zatoce Perskiej Irak wystrzelił w kierunku Izraela 39 Scudów uzbrojonyh w głowice konwencjonalne.
Premier Izraela Ariel Szaron, obawia się, że tym razem Saddam Husajn może zaatakować rakietami uzbrojonymi w głowice z bronią chemiczną lub biologiczną. (mk)