Izrael zaatakował bastiony bojowników palestyńskich
Wojska izraelskie wkroczyły nad ranem do Dżeninu i Nablusu na Zachodnim Brzegu, poinformowali świadkowie i izraelskie źródła wojskowe.
21.08.2003 | aktual.: 21.08.2003 06:23
Świadkowie mówią, że słyszeli strzały i wybuchy gdy czołgi i pojazdy opancerzone wjeżdżały do Dżeninu. Nie ma jednak doniesień o walkach lub ofiarach. W Nablusie armia zajęła zachodnią część miasta.
Według źródeł wojskowych obecne akcje, to regularne operacje w celu aresztowania bojowników stojących za samobójczym zamachem bombowym we wtorek w Jerozolimie.
Armia izraelska uważa Dżenin i Nablus za bastiony bojowników palestyńskich.
Wcześniej izraelski gabinet bezpieczeństwa ostrzegł rząd palestyński, że nie będzie postępu na drodze do pokoju jeśli nie rozprawi się on z islamskimi ugrupowaniami zbrojnymi stojącymi za zamachami na Izraelczyków.
Krótkie oświadczenie wydane po spotkaniu premiera Ariela Szarona z czołowymi przedstawicielami sił bezpieczeństwa nie mówi konkretnie jakie środki zastosuje Izrael w odpowiedzi na samobójczy zamach bombowy, który we wtorek zabił w Jerozolimie 18 osób.
Natomiast przywódcy palestyńscy - po rozmowach z udziałem przewodniczącego Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata, premiera Mahmouda Abbasa i jego gabinetu - potwierdzili swoje poparcie dla trzymiesięcznego zawieszenia broni i zapewnili, że zapewnią przestrzeganie prawa.
Wyraźnie w celu oddalenia zdecydowanej wojskowej odpowiedzi Izraela na zamach bombowy, stwierdzili w oświadczeniu, że palestyńskie siły bezpieczeństwa powinny wyegzekwować decyzje gabinetu.