Izrael grozi atakami na palestyńskich polityków
Izrael ostrzega, że odpowiedzią na palestyńskie zamachy może być atak na konkretnych polityków Autonomii, w tym także na samego premiera palestyńskiego rządu Ismaila Hanije. Mówił o tym szef komisji spraw zagranicznych i obrony izraelskiego parlamentu Knesetu.
W wywiadzie udzielonym wojskowej rozgłośni radiowej Cachi Hanegbi - członek rządzącej partii Kadima - ocenił także, że konfrontacja pomiędzy Izraelem a Hamasem jest nieunikniona.
Grożąc premierowi Autonomii likwidacją w razie wznowienia palestyńskich ataków na terytorium Izraela, Hanegbi przypomniał zabitych przez Izrael dwu innych liderów Hamasu. Panie Hanije - Jasin i Rantisi czekają na pana - powiedział.
Słowa przewodniczącego parlamentarnej komisji są echem podobnych gróźb, formułowanych przez izraelskich wojskowych. W niedzielę minister obrony Amir Perec zaaprobował plany armii dotyczące działań zbrojnych przeciwko politykom Hamasu.
Wojska izraelskie wielokrotnie dokonywały fizycznej likwidacji przywódców organizacji palestyńskich.
Hamas, który wygrał styczniowe wybory parlamentarne i utworzył rząd Autonomii Palestyńskiej, oświadczył, że nie obowiązuje go już trwające od 16 miesięcy zawieszenie broni, po tym jak w piątek wybuch pocisku izraelskiego na plaży w Beit Lahia w Strefie Gazy zabił ośmioro Palestyńczyków, w tym dzieci.