Iwiński: deklaracja premierów raczej łączy niż dzieli
Sekretarz stanu ds. międzynarodowych w Kancelarii Premiera Tadeusz Iwiński uważa, że wspólna deklaracja siedmiu premierów i prezydenta Czech, popierająca politykę USA wobec Iraku, "może raczej łączyć, niż dzielić".
Premierzy: Polski, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoch, Portugalii, Węgier i Danii oraz prezydent Czech podpisali wspólną deklarację, wzywającą do "więzi transatlantyckiej" w uwolnieniu świata od "groźby, jaką stanowi broń masowego rażenia będąca w posiadaniu Saddama Husajna".
Iwiński nie zgadza się z krytycznymi opiniami niektórych europejskich polityków i komentatorów (m.in. z Niemiec, Austrii, Włoch) dotyczącymi deklaracji. "Nie uważam, żeby to prowadziło do jakichś podziałów" - powiedział w czwartek.
Jak powiedział, "to nie jest wybór czy kocham bardziej tatusia czy mamusię, czy myć ręce czy nogi". "Bo to jest i to i to. Nam są potrzebne i świetne relacje i z Niemcami i z Francją, ale także ze Stanami Zjednoczonymi" - powiedział.
"Paradoksalnie dziś największym problemem jest stan stosunków transatlantyckich, który może niepokoić. Chodzi o to, aby ważnym partnerem dla Polski były zarówno Stanu Zjednoczone jak i UE" - dodał Iwiński.
Iwiński zwrócił uwagę, że pod listem podpisali się zarówno przedstawiciele krajów Europy Środkowo-Wschodniej, jak i Europy Zachodniej. "Tu chodzi raczej o pokazanie pewnej spoistości i pewnej jedności działań" - dodał.
"Ja uważam, że trzeba wciąż robić wszystko, aby uniknąć wojny, ale równocześnie doprowadzić do tego, aby Irak się wywiązał ze swoich zobowiązań".
"To, że szefowie tych krajów podpisali list, pokazuje tylko tyle, że akurat w tej sprawie one są najbardziej zdecydowane i gotowe wziąć na siebie odpowiedzialność" - uważa Iwiński. (iza)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a )
Skomentuj tę sprawę! Czy Polska powinna się aż tak bardzo angażować po stronie Ameryki? Czy Polska powinna bardziej liczyć się ze zdaniem Niemiec i Francji? Czy Polsce potrzebny jest "Wielki Brat" za oceanem?
Redakcja wiadomości poszukuje osób, które mają ciekawe spostrzeżenia, dotyczące publikowanych informacji. Jeśli chcesz się tymi uwagami podzielić, to zapraszamy Cię do współredagowania naszego serwisu i czekamy na Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.