ŚwiatIslamscy terroryści grożą kolejnym krajom

Islamscy terroryści grożą kolejnym krajom

Nowe władze irackie apelują, by nie ulegać porywaczom grożącym zabijaniem zakładników, jeśli różne kraje bądź firmy nie wycofają się z Iraku. Terroryści, podający się za europejskie skrzydło Al-Kaidy, grożą kolejnym krajom mającym wojska w Iraku.

25.07.2004 | aktual.: 26.07.2004 06:31

Premier Iraku Ijad Alawi wezwał w sobotę Egipt do nieulegania terrorystom, którzy porwali egipskiego dyplomatę Mohammeda Kutba w Bagdadzie. Alawi podkreślił, że jego rząd czyni wszystko, co w jego mocy, żeby doprowadzić do uwolnienia dyplomaty.

Mohammeda Kutba porwano w piątek, kiedy pojawiły się doniesienia, że Kair jest skłonny pomóc Bagdadowi w sprawach bezpieczeństwa. O uprowadzeniu poinformowała katarska stacja Al-Dżazira, prezentując taśmę wideo, na której porwany dyplomata jest w otoczeniu sześciu zamaskowanych porywaczy z ugrupowania przedstawiającego się jako "Lwy Brygad Allacha".

Szef indyjskiej dyplomacji Natwar Singh powiedział w sobotę, że irackie ugrupowanie, przetrzymujące jako zakładników kierowców ciężarówek z kilku krajów, w tym z Indii, zdaje się kierować motywami materialnymi, a nie politycznymi.

W wyemitowanym w środę nagraniu wideo iraccy porywacze z nieznanego dotąd ugrupowania "Czarne Sztandary" zagrozili, że zabiją siedmiu zakładników z Indii, Kenii i Egiptu, jeśli kuwejcka firma, w której pracują jako kierowcy, nie wycofa się z Iraku. Terroryści zapowiedzieli, że od soboty wieczorem co trzy dni będą ścinać jednego zakładnika. W piątek przedłużyli to ultimatum o 48 godzin.

Porywacze zażądali, by Indie, Kenia i Egipt wycofały swych obywateli z Iraku. Domagają się też "wypłacenia odszkodowania rodzinom ofiar z Faludży i uwolnienia Irakijczyków przetrzymywanych w więzieniach amerykańskich i kuwejckich".

Australia nie ugnie się przed groźbami zamachów, choć poważnie traktuje ostrzeżenie grupy podającej się za europejskie skrzydło Al-Kaidy - zapewnił w niedzielę australijski minister spraw zagranicznych Alexander Downer. Organizacja o nazwie "Islamska Grupa Tawhid" (albo "Grupa Islamski Tawhid") zamieściła w sobotę na stronie internetowej oświadczenie, w którym grozi zamachami Australii i Włochom, jeśli nie wycofają swoich wojsk z Iraku. Przedtem groziła Polsce i Bułgarii.

Downer obwinił za taki rozwój wydarzeń Hiszpanię i Filipiny, które wycofały swe wojska z Iraku: Hiszpania - po marcowym zamachu w Madrycie, a Filipiny - by uratować zakładnika, którego śmiercią grozili porywacze. Niestety, te działania zachęciły terrorystów, by kontynuować groźby. I teraz adresatami gróźb tej samej organizacji jesteśmy my, Włosi, Polacy, Bułgarzy - powiedział australijski minister w telewizji Nine Network.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)