Irlandia przestrzega zakazu palenia w pubach i restauracjach
Władze Irlandii uznały za sukces
wprowadzenie pod koniec marca całkowitego zakazu palenia w
miejscach pracy, a także w pubach, barach i restauracjach. Zakaz
ten jest respektowany w 97% - ogłosiło Biuro Kontroli Tytoniu.
Inspekcje przeprowadzone w kwietniu w 7600 pubach, restauracjach i barach w całym kraju wykazały, że 97% obiektów przestrzega tego zakazu. Rezultaty osiągnięte w restauracjach są jeszcze bardziej obiecujące - 99%. Z kolei 200 pubów na 4995 nie respektowało zakazu palenia.
Minister zdrowia Micheal Martin uważa, że wyniki dowodzą "bardzo silnego poparcia społeczeństwa i jego dobrej woli".
Według dyrektora Biura, Dave'a Molloy'a, inspekcje wykazały, że pomimo zakazu palenia puby nie tylno nie straciły klientów, ale i zyskały nowych, niepalących.
"Liczba osób niepalących, odwiedzających puby i bary nieco zwiększyła się, podczas gdy liczba klientów-palaczy pozostała taka sama", twierdzi Malloy.
W Irlandii około 30% dorosłego społeczeństwa pali papierosy. Grzywna za palenie w niedozwolonym miejscu wynosi trzy tysiące euro.
W poniedziałek Światowa Organizacja Zdrowia obchodzi Światowy Dzień bez Tytoniu.
Drugim państwem na świecie, które wprowadza całkowity zakaz palenia tytoniu w barach i restauracjach, stanie się w nocy z poniedziałku na wtorek Norwegia. W Norwegii pali 26 procent ludności kraju.