Iran za 10 lat będzie w stanie wyprodukować bombę atomową

Gazeta powołuje się na najnowszy raport, opracowany przy współudziale wywiadu amerykańskiego. Zdaniem autorów opracowania, nie ulega wątpliwości, że irańscy wojskowi prowadzą tajny program jądrowy, jednakże brak potwierdzenia, by był on bezpośrednio związany z programem zbrojeń atomowych.

"Washington Post" cytuje anonimowo wypowiedzi trzech amerykańskich ekspertów, którzy ujawnili, że w tej najnowszej analizie, opracowanej przez Narodową Radę Wywiadu (National Intelligence Council) podkreślono, że nie ma pewności co do tego, by rządzący Iranem duchowni islamscy zadecydowali o podjęciu przez kraj programu zbrojeń jądrowych. Amerykański wywiad jednak uważa, że Iran, pozostawiony sam sobie, z determinacją dążyć będzie do pozyskania takiej broni.

Raport, o którym mowa w artykule "Washington Post", przeczy stanowisku Białego Domu, a także Pentagonu, które od 2001 roku utrzymywały, że Teheran będzie w stanie zbudować własną broń jądrową w ciągu co najwyżej pięciu lat.

Kontrowersje w sprawie programu jądrowego tego kraju nabrały nowego znaczenia, gdy Iran w poniedziałek poinformował Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) o wznowieniu tego programu, tym samym negując wysiłki Unii Europejskiej, podejmowane w celu doprowadzenia do rezygnacji Teheranu z ambicji atomowych.

Na początku czerwca Iran informował, że zawiesza do końca lipca wzbogacanie uranu, przychylając się do prośby Unii Europejskiej. Iran ograniczał się dotychczas do żądań, by w propozycjach, jakie mieli mu przedstawić do 1 sierpnia Europejczycy, uznano irańskie prawo do wzbogacania uranu. USA od dawna domagają się od Iranu wstrzymania badań nuklearnych, twierdząc, że rzeczywistym ich celem jest zdobycie broni jądrowej. Iran temu zaprzecza i twierdzi, że jego program atomowy na wyłącznie pokojowy charakter.