Iran: władze zezwoliły na sztukę o młodocianych, skazanych na karę śmierci
Mimo zaostrzenia walki z opozycją władze Iranu zezwoliły na wystawianie sztuki teatralnej, której tematem jest skazywanie młodocianych przestępców na karę śmierci. Na egzekucję czekają oni zazwyczaj do 18. urodzin - pisze agencja AP.
19.07.2013 | aktual.: 20.07.2013 03:24
W pierwszym akcie widzimy grupę nastolatków, budujących w więziennym warsztacie krzesła, które mają być wykorzystane podczas ich własnych egzekucji. Nad młodymi ludźmi wisi sześć stryczków.
Premiera sztuki zatytułowanej "Smutna aura śmierci" odbyła się czerwcu, gdy w związku z wyborami prezydenckimi władze zwiększyły kontrolę mediów społecznościowych i innych narzędzi politycznego sprzeciwu.
Autorzy spektaklu krytykują irańskie prawo, które umożliwia wymierzanie kary śmierci niepełnoletnim. Praktykę tę potępiają organizacja praw człowieka, np. Amnesty International.
Celem sztuki jest też zbieranie funduszy na opłacenia adwokatów i pracowników socjalnych, którzy dążą do cofnięcia najwyższych wyroków dla młodocianych przestępców. Wykorzystują do tego irański system, który pozwala rodzinom zamordowanych uratować życie skazanego.
Po wydaniu wyroku skazującego w sprawie o morderstwo, rodzina ofiary może wnioskować o cofnięcie najwyższego wymiaru kary i zamianę na więzienie. Zazwyczaj łączy się to z opłatą, zwaną "krwawymi pieniędzmi". - Poprzez sztukę oddziałujemy na wiele osób, także na rodziny ofiar. Próbujemy dać im więcej odwagi - podkreśla reżyser Amin Miri.
Jak pisze agencja AP, sztuka trafiła na deski teatrów, gdyż udało się jej autorom zachować równowagę pomiędzy krytyką irańskiego systemu a ukazaniem, że jest w nim miejsce na ułaskawienie.
Oparta na faktach sztuka opowiada historie siedmiu młodych skazańców i ich rodzin. Scenariusz powstał na podstawie opowieści 18 młodych, nawet 15-letnich, skazańców w celi śmierci. Inspiracją dla reżysera była m.in. historia dwóch dziewczynek, które skazano za zamordowanie ojca. Gdy dokonały zabójstwa, miały 12 i 15 lat. Ich przyszłość jest obecnie w rękach wuja, ciotki i babki.
Do 2011 roku Irańczycy podlegali sądom karnym wraz z "dojrzałością"; u dziewcząt było to 9 lat, a u chłopców 15 lat. Jednak przed dwoma laty parlament zmienił przepisy i zakazał skazywania na śmierć osób poniżej 15. roku życia. Dał też sędziom więcej swobody w nakładaniu na nieletnich skazanych za morderstwo kar zastępczych.
W styczniu karę śmierci wykonano na 21-letnim mężczyźnie, który został skazany w wieku 17 lat. W 2012 roku co najmniej jedna na 300 osób straconych w Iranie została skazana jako małoletnia.
Według organizacji Human Rights Watch również dwa inne kraje - Arabia Saudyjska i Sudan - wykonywały kary śmierci na osobach, które zostały skazane za czyny popełnione przed osiągnięciem pełnoletności.