Iran ułaskawi i uwolni zatrzymanych Brytyjczyków
Iran ułaskawi i uwolni 15 zatrzymanych Brytyjczyków - oświadczył irański prezydent Mahmud Ahmadineżad podczas konferencji prasowej w Teheranie. To - zdaniem irańskiego prezydenta - "dar" dla obywateli Wielkiej Brytanii. Jak podkreślił decyzja ta jest jednostronna i stanowi wynik humanitarnej postawy Irańczyków.
04.04.2007 | aktual.: 04.04.2007 17:46
Ahmadineżad powiedział też, że jest mu przykro, iż Wielka Brytania nie jest wystarczająco odważna, by przyznać się do błędu, czyli wpłynięcia swej fregaty na irańskie wody terytorialne.
Według oficjalnych źródeł w Teheranie, w czwartek marynarze i żołnierze brytyjskiej marynarki wojennej opuszczą Iran, odlatując z lotniska w Teheranie.
Władze w Londynie przyjęły te wiadomości z zadowoleniem. Radości nie ukrywały rodziny zatrzymanych Brytyjczyków.
Według irańskiego prezydenta, marynarze i żołnierze piechoty morskiej zostaną przekazani brytyjskiej ambasadzie. Potem prawdopodobnie zostaną wysłani do swego kraju samolotem przez Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Piętnastu marynarzy i żołnierzy piechoty morskiej - w tym jedna kobieta - z fregaty "Cornwall" zostało pojmanych przez Irańczyków 23 marca podczas kontroli statku handlowego w Zatoce Perskiej. Iran twierdzi, że Brytyjczycy bezprawnie wtargnęli na jego wody terytorialne. Londyn zaprzecza, wskazując, że kontroli dokonywano na wodach terytorialnych Iraku.
Z okazji urodzin wielkiego proroka Mahometa i z okazji męczeństwa Chrystusa, oświadczam, że rząd Islamskiej Republiki i lud irański, mając prawo do postawienia marynarzy przed sądem, wybacza tym piętnastu - powiedział Ahmadineżad nawiązując do obchodzonych w Iranie w ubiegłą sobotę świąt i zbliżającej się Wielkanocy.
Ułaskawienie jest darem dla obywateli Wielkiej Brytanii - dodał. Zwrócił się także do brytyjskiego premiera Tony'ego Blaira, by nie karał marynarzy za przyznanie się do przekroczenia irańskich wód terytorialnych. Wcześniej Teheran wyemitował nagrania wideo, na których - według komentarza - Brytyjczycy przyznawali się do winy.
Przed zapowiedzią uwolnienia brytyjskich marynarzy i marines, Ahmadineżad odznaczył dowódcę oddziału irańskiej straży wybrzeża, która zatrzymała Brytyjczyków. Prezydent Iranu wychwalał także odwagę oddziału dokonującego aresztowania.
W imieniu wielkiego narodu irańskiego pragnę podziękować straży wybrzeża, która dzielnie broniła swych wód terytorialnych i schwytała tych, którzy je naruszyli - podkreślił.
Irańska telewizja państwowa po konferencji Ahmadineżada pokazywała zdjęcia ubranych w garnitury Brytyjczyków, przebywających w pałacu prezydenckim. Z pomocą tłumacza rozmawiali z Amhadineżadem i wymieniali z nim uściski dłoni.
Jesteśmy bardzo wdzięczni, że nam wybaczyliście. W związku z tym chciałbym Panu i Irańczykom podziękować- powiedział jeden z marynarzy.
Wielka Brytania natychmiast wyraziła zadowolenie z decyzji Iranu o uwolnieniu 15 zatrzymanych brytyjskich marynarzy i żołnierzy. Kancelaria premiera Tony'ego Blaira oświadczyła, że czeka teraz na szczegóły dotyczące przekazania wojskowych.
Również Biały Dom przyjął z zadowoleniem decyzję władz w Teheranie. Prezydent Ahmadineżad powiedział, że nie wyklucza możliwości wznowienia przez jego kraj stosunków dyplomatycznych ze Stanami Zjednoczonymi.