Prezydent Iranu, Mohammad Chatami, potępił atak terrorystyczny na USA w ubiegłym tygodniu, jednak władze irańskie wzywają Waszyngton do ostrożnej reakcji na zamachy, obawiając się "humanitarnej katastrofy" i napływu tysięcy uchodźców z Afganistanu.
W czwartek władze Iranu nakazały zaostrzenie kontroli na 900-kilometrowej granicy z Afganistanem, by powstrzymać falę uciekinierów. Zaczęto organizować obozy dla uchodźców i zaapelowano o pomoc do organizacji humanitarnych. (reb)