Iran negocjuje wydanie przywódców Al-Kaidy
Iran rozpoczął tajne rozmowy z Egiptem,
Kuwejtem i Arabią Saudyjską w sprawie ekstradycji zatrzymanych na
jego terytorium przywódców Al-Kaidy - ujawniły anonimowe
źródła dyplomatyczne.
Według tych źródeł, wśród aresztowanych jest trzech najwyższych rangą członków kierownictwa terrorystycznej siatki Osamy bin Ladena. Są to podobno Egipcjanin Saif al-Adel - numer trzy w Al-Kaidzie, Saad bin Laden - jeden z synów Osamy, który pochodzi z Arabii Saudyjskiej oraz rzecznik organizacji, Kuwejtczyk Sulejman Abu Gajt.
Arabska telewizja satelitarna Al-Arabija podała, że wśród zatrzymanych jest też wiceszef Al-Kaidy i prawa ręka Osamy bin Ladena, Ajman Al-Zawahiri. Iran zaprzeczył jednak w piątek tym doniesieniom. Również amerykański sekretarz stanu Colin Powell nie potwierdził informacji Al-Arabii i powiedział w piątek, że nie ma żadnych wiadomości na temat zatrzymania Al-Zawahiriego.
Rzecznik irańskiego rządu Hamid Reza Asefi przyznał, że grupa podejrzanych o przynależność do Al-Kaidy przybyszów z Afganistanu została zatrzymana w Iranie, ale ich identyfikacja nie została jeszcze zakończona, a poza tym jej wyniki nie zostaną podane do publicznej wiadomości ze względów bezpieczeństwa.
Według dyplomatów, negocjacje w sprawie ekstradycji napotykają przeszkody, Iran ma bowiem ograniczone stosunki dyplomatyczne z Egiptem, a dwóch podejrzanych - Kuwejtczyk i Saudyjczyk - zostało pozbawionych obywatelstwa swych krajów.
Gdyby doniesienia Al-Arabii okazały się prawdziwe, ekstradycja aresztowanych przywódców Al-Kaidy, poszukiwanych przez USA, byłaby poważnym ciosem dla siatki Osamy bin Ladena.