Iran: manifestanci byli maltretowani w więzieniu
Irańska policja przyznała, że manifestanci przetrzymywani w więzieniu Kahrizak w Teheranie byli maltretowani - podała agencja Isna.
06.08.2009 | aktual.: 07.08.2009 09:32
W opublikowanym przez Isnę komunikacie policji napisano, że wiele osób aresztowanych w następstwie zamieszek w lipcu zostało przeniesionych do zakładu karnego Kahrizak z powodu braku miejsca w więzieniu Ewin, co było błędem.
Pod koniec lipca najwyższy irański ajatollah Ali Chamenei nakazał zamknięcie więzienia Kahrizak. Decyzję uzasadniono tym, że w tym ośrodku odosobnienia nie ma warunków gwarantujących prawa zatrzymanych.
Podczas zamieszek, które wybuchły w Teheranie po kontestowanych wyborach prezydenckich z 12 czerwca, aresztowano ok. 2 tysiące osób.
Według danych oficjalnych w zamieszkach zginęło 30 osób. Władze informowały też o śmierci w więzieniu z powodu zapalenia opon mózgowych dwóch zatrzymanych. Media utrzymują, że w wiezieniu śmierć poniosły co najmniej cztery osoby.
W opublikowanym komunikacie policji zaznaczono, że w więzieniu Kahrizak odnotowano zaniedbania i przypadki łamania prawa przez pewną liczbę pracowników. Według komunikatu, dwaj funkcjonariusze "zostali ukarani za stosowanie kar cielesnych wobec aresztowanych". Wiele osób zostało pociągniętych do odpowiedzialności za przekroczenie uprawnień służbowych.