Iran będzie wzbogacał uran

W piątek amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice zapowiedziała bodźce ekonomiczne dla Iranu w zamian za odstąpienie tego kraju od kontynuowania programu nuklearnego. Poinformowała, że USA porzucą obiekcje w kwestii ubiegania się Iranu o członkostwo WTO i rozważą zgodę na sprzedaż Iranowi części zapasowych do cywilnych samolotów.

W ten sposób, jak wyjaśniła amerykańska sekretarz stanu, Waszyngton chce aktywnie wesprzeć wysiłki trzech krajów Unii: Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, które już od dawna próbują przekonać Teheran do zaprzestania wzbogacania uranu, zachęcając Iran do ustępliwości poprzez wprowadzenie ułatwień w handlu i lotnictwie.

Jednak, zdaniem Naseriego, osobistości amerykańskie albo nie wiedzą, na czym polega istota rozmów (z państwami UE), albo "mają halucynacje".

Tymczasem londyński "Sunday Times" doniósł w najnowszym numerze, że Izrael opracował już plany zaatakowania irańskich obiektów nuklearnych z powietrza i z ziemi, jeśli dyplomacja nie powstrzyma programu atomowego Teheranu.

Rząd izraelski "wstępnie autoryzował" taki atak w zeszłym miesiącu - informuje "Sunday Times".

W 1981 r. Izrael zbombardował iracki reaktor Osirak.

Naseri twierdzi, że Unia Europejska jest bliska pogodzenia się z tym, że Iran nie zaprzestanie wzbogacania uranu. Teheran zaproponował ponoć "obiektywne gwarancje", że nie wykorzysta paliwa jądrowego w celach wojskowych.

Wydaje się, że Europejczycy są gotowi zaakceptować to logiczne stanowisko - powiedział Naseri.

Treść irańskich gwarancji nie została ujawniona; nieoficjalnie mówi się, że Teheran zgodzi się na inspekcje, mające zapewnić, że uran będzie wzbogacany tylko w stopniu wykluczającym wykorzystanie go do budowy broni nuklearnej.

Dotychczasowe stanowisko przedstawicieli UE zakłada poniechanie przez Iran wzbogacania uranu i importowanie paliwa jądrowego do reaktorów energetycznych.

Przedstawiciele Teheranu mówią, że są gotowi osiągnąć porozumienie, jeśli celem Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej jest zapewnienie, że Iran nie będzie dążył do wejścia w posiadanie broni nuklearnej. Jeśli natomiast chciano by uniemożliwić Iranowi produkcję paliwa do jego elektrowni atomowych, do porozumienia nie dojdzie.