ŚwiatIrakijczycy żądają przeprosin od Brytyjczyków

Irakijczycy żądają przeprosin od Brytyjczyków

Władze południowoirackiej Basry odmawiają współpracy z Brytyjczykami, dopóki nie otrzymają od władz brytyjskich przeprosin i rekompensaty za ostatnie incydenty w mieście - poinformował gubernator Basry, Mohammed al-Waili.

22.09.2005 | aktual.: 22.09.2005 13:06

W poniedziałek brytyjskie wojsko siłą uwolniło w Basrze dwóch zatrzymanych przez Irakijczyków brytyjskich żołnierzy, co zaogniło stosunki między miejscową ludnością i stacjonującymi na południu Iraku wojskami Wielkiej Brytanii.

Rada rządząca spotkała się wczoraj (w środę) i zadecydowała, by wstrzymać wszelką współpracę z Brytyjczykami, dopóki nie sprostają trzem żądaniom: przeproszą za to, co się stało, zagwarantują, że to się już nie powtórzy i - po trzecie - że zapewnią jakąś rekompensatę za wszystkie zniszczenia, których dokonali podczas operacji - powiedział gubernator al-Waili. Brytyjski resort obrony przyznał we wtorek, że użyto siły, uwalniając w poniedziałek dwóch zatrzymanych przez Irakijczyków brytyjskich żołnierzy.

Władze Basry dodają, że Brytyjczycy podczas swojej akcji zabili dwóch miejscowych policjantów.

Źródło artykułu:PAP
irakżołnierzebrytyjczycy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)