ŚwiatIrackich więźniów przesłuchiwał izraelski śledczy?

Irackich więźniów przesłuchiwał izraelski śledczy?

Amerykańska generał Janis Karpinski,
która do maja sprawowała nadzór nad osławionym więzieniem Abu
Ghraib, twierdzi, że ma dowody na to, iż w przesłuchiwaniu
irackich więźniów w innym ośrodku brał udział śledczy z Izraela -
podały agencje AP i Reuters.

W sobotnim wywiadzie dla BBC Karpinski, którą zawieszono po ujawnieniu skandalu z maltretowaniem więźniów w Abu Ghraib, powiedziała, że w czasie wizyty w jednym z bagdadzkich ośrodków wywiadowczych spotkała mężczyznę, który przedstawił się jako izraelski śledczy.

Zapytałam osobnika, którego nigdy dotąd nie widziałam, pochodzącego wyraźnie z Bliskiego Wschodu, co tu robi, czy jest może tłumaczem. "Prowadzę tu przesłuchania - odpowiedział. Mówię po arabsku, ale nie jestem Arabem. Jestem z Izraela".

Byłam naprawdę zaskoczona - kontynuowała gen. Karpinski. Mężczyzna nie powiedział nic więcej poza tym, że w operacji uczestniczą ludzie z wielu innych miejsc - dodała.

Izraelskie MSZ oświadczyło BBC, że doniesienia o obecności izraelskich żołnierzy czy tłumaczy w Iraku są "całkowicie nieprawdziwe". Również amerykański rzecznik wojskowy w Waszyngtonie powiedział, że nic mu na ten temat nie wiadomo.

Już w przeszłości Izrael dementował podobne informacje o udziale w amerykańskich operacjach na Bliskim Wschodzie. W ubiegłym miesiącu Tel Awiw zaprzeczył doniesieniom magazynu "New Yorker", iż szkoli kurdyjskich bojowników w Iraku do walki z szyicką milicją.

Reuters podkreśla, że kontrowersyjna rewelacja amerykańskiej generał może zirytować wielu w świecie arabskim. AP zwraca uwagę, że w krajach muzułmańskich często porównuje się torturowanie więźniów przez siły amerykańskie do sposobu, w jaki Izrael traktuje aresztowanych Palestyńczyków. Agencja przypomina, że do czasu werdyktu izraelskiego Sadu Najwyższego z 1999 r., funkcjonariusze śledczy izraelskich tajnych służb mogli stosować "umiarkowaną presję fizyczną", co, zdaniem krytyków, było eufemistycznym określeniem tortur.

Do praktyk, dozwolonych do 1999 ro. w Izraelu - pisze AP - należało pozbawianie snu, przetrzymywanie więźniów przez długi czas w niewygodnych pozycjach i zakładanie im worków na głowę. Byli iraccy więźniowie twierdzą, że metod takich używały również amerykańskie siły w Iraku.

Gen. Janis Karpinski została w maju zawieszona jako dowódca 800. brygady żandarmerii wojskowej po opublikowaniu w kwietniu zdjęć, na których żołnierze amerykańscy torturowali lub upokarzali nagich irackich więźniów w ośrodku karnym w Abu Ghraib pod Bagdadem. Karpinski twierdzi, że nic nie wiedziała o tych nadużyciach i uważa się za kozła ofiarnego w skandalu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)