IPN za kilka dni ujawni katalogi - najpierw sędziowie
17 lub 18 września IPN zaczyna publikacje
swych katalogów, w tym m.in. oficerów służb specjalnych PRL oraz
informacji z akt IPN dotyczących osób pełniących dziś
najważniejsze funkcje publiczne w myśl nowej ustawy lustracyjnej -
poinformował prezes IPN Janusz Kurtyka.
W ujawnianiu będzie obowiązywała kolejność ustawowa - zapowiada IPN. Kurtyka podkreśla konieczność ujawniania akt przede wszystkim "najwyższych gremiów sądowych" oraz pracowników samego IPN.
Ustawowy spis osób publicznych, o których informacje z akt IPN są dostępne dla każdego, zaczyna się od prezydenta RP, marszałków Sejmu i Senatu, parlamentarzystów i eurodeputowanych, premiera i ministrów. Kolejne miejsca zajmują w tym wyliczeniu prezesi i sędziowie Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Trybunału Stanu. Dalej idą pozostałe funkcje: m.in. szefowie głównych organów państwa, szefowie sądów i prokuratur, wiceministrowie, aż po samorządowców.
Kurtyka powiedział dziennikarzom, że o kolejności umieszczania danych będzie decydował stan kwerendy, ale "pewne grupy będą brane w pierwszej kolejności".
Za wcześnie mówić, jaki będzie kompletny skład ten pierwszej transzy- dodał. Chcielibyśmy, żeby w katalogu osób publicznych przede wszystkim ujęte zostały najwyższe gremia sądowe, a więc osoby z kręgu Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sądu Najwyższego i oczywiście IPN - powiedział Kurtyka. Na poszczególnych listach będzie na razie od kilkuset do kilku tys. osób.
Rzecznik IPN Andrzej Arseniuk wyjaśnił, że w ujawnianiu tych informacji IPN zachowa kolejność ustawową.
Na mocy nowej ustawy lustracyjnej, która weszła w życie 15 marca, IPN miał po pół roku rozpocząć publikację katalogów: osób, które miały współpracować z tajnymi służbami PRL; oficerów służb PRL, osób przez nie rozpracowywanych oraz przywódców PRL, w tym szefów PZPR i jej partii sojuszniczych. W maju Trybunał Konstytucyjny zakwestionował publikację katalogu agentów; za zgodne z konstytucją uznał zaś pozostałe katalogi.
Teraz Kurtyka zapowiedział publikację tych katalogów (zapewne w internecie).
TK nie zakwestionował też publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej IPN informacji o osobach pełniących funkcje publiczne. Zarazem TK wyłączył z tego ustawowego spisu członków władz spółek lub osoby będące wydawcami lub koncesjonariuszami medialnymi, a także redaktorów naczelnych.
Zgodnie z nową ustawą, "każdemu przysługuje prawo dostępu do informacji zawartych w dokumentach organów bezpieczeństwa państwa" (PRL), dotyczących osób pełniących najważniejsze funkcje publiczne - z wyłączeniem m.in. danych o pochodzeniu etnicznym, przekonaniach religijnych, stanie zdrowia i życiu seksualnym. Dana osoba może zgodzić się na ujawnianie "danych wrażliwych".