PolskaIPN sfilmuje ekshumację gen. Sikorskiego

IPN sfilmuje ekshumację gen. Sikorskiego

Dziennikarze nie będą mogli uczestniczyć w planowanej przez Instytut Pamięci Narodowej na 25 listopada ekshumacji szczątków gen. Władysława Sikorskiego w Krakowie. IPN udostępni jednak jeszcze tego samego dnia część zdjęć i filmu zrealizowanego podczas tej operacji przez swoich pracowników.

19.11.2008 | aktual.: 19.11.2008 17:46

Jak przypomniała naczelnik Wydziału Śledczego katowickiego IPN prok. Ewa Koj, ekshumacja szczątków generała odbywa się w ramach postępowania karnego i w związku z tym cała procedura "rządzi się przewidzianymi w Kodeksie postępowania karnego przepisami".

Podkreśliła, że udział dziennikarzy jest również niemożliwy ze względów technicznych - operacja podniesienia sarkofagu jest bardzo skomplikowana, krypta jest pomieszczeniem małym i zabytkowym, a więc wymagającym szczególnej dbałości, a musi się w niej znaleźć miejsce dla wielu osób.

- Przy montażu urządzeń do podniesienia sarkofagu i samym podnoszeniu będzie od kilku do kilkunastu osób z firmy, którą powołaliśmy do wykonania tego zadania, oprócz tego w krypcie będą prokuratorzy, będzie kamera, która zarejestruje każdy krok i te zdjęcia będą wykonywane przez IPN. Będzie obecny przedstawiciel kardynała Dziwisza oraz technik z laboratorium kryminalistyki komendy wojewódzkiej policji w Krakowie, który będzie utrwalał również na kamerze przebieg zdarzenia dla celów postępowania karnego w tej sprawie - wyliczała prok. Koj.

- Nie ma możliwości, ze względów procesowych i technicznych, by dopuścić do udziału w czynności podnoszenia sarkofagu dziennikarzy - zaznaczyła. Dodała jednak, że prezes IPN zdecydował, iż zrealizowany podczas zaplanowanej na 8 godzin ekshumacji materiał filmowy oraz zdjęcia zostaną jeszcze tego samego dnia udostępnione mediom. - Oczywiście w okrojonym zakresie, ale tego samego dnia, by mogły się znaleźć w serwisach telewizyjnych, czy następnego dnia w gazetach - zaznaczyła Koj.

Śledztwo w sprawie śmierci gen. Sikorskiego katowicki IPN wszczął 3 września. Instytut uznał, że są przesłanki do postawienia hipotezy, że Sikorski zginął w wyniku spisku. Wcześniej szczeciński oddział IPN odmawiał rozpoczęcia śledztwa uznając, że generał zginął w katastrofie, a nie w zamachu.

Postępowanie wszczęto "w sprawie zbrodni komunistycznej polegającej na sprowadzeniu niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji powietrznej 4 lipca 1943 r. w Gibraltarze w celu pozbawienia życia premiera i naczelnego wodza".

Gen. Sikorski zginął w katastrofie lotniczej 4 lipca 1943 r. w Gibraltarze, powracając z inspekcji wojsk na Środkowym Wschodzie. Przyczyn katastrofy samolotu Liberator, należącego do brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych, nie wyjaśniono do dziś. Niektórzy badacze uważają, że Sikorski zginął w wyniku spisku; inni uważają, że był to wypadek.

IPN liczy, że ekshumacja przyniesie odpowiedź na pytanie o to, jakich obrażeń doznał gen. Sikorski w wyniku katastrofy, co może mieć kapitalne znaczenie dla weryfikacji różnych hipotez na temat jego śmierci.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)