IPN radzi jak uczyć Polonię najnowszej historii
O historii oczami bezpieki, o symbolice flagi narodowej i o patriotyzmie pokoleniowym była m.in. mowa podczas warsztatów, odbywających się w ramach "II Polonijnych spotkań z historią najnowszą". Przeznaczone dla nauczycieli ze szkół polskich za granicą
warsztaty edukacyjne, trwające od 4 do 17 sierpnia, organizuje
Biuro Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej we
współpracy z Centrum Edukacji Obywatelskiej i Muzeum Powstania
Warszawskiego.
07.08.2008 | aktual.: 08.08.2008 07:12
Jak powiedział dr Andrzej Kunert, nauczycielom polonijnym należy pomagać ze wszystkich sił, bo są to ludzie, którzy ogromnym nakładem i wysiłkiem robią fantastyczną robotę. Dr Kunert podczas warsztatów wygłosił wykład o pokoleniowym patriotyzmie Polaków pt. "Kamienie na Szaniec I i II".
Natomiast w czasie zajęć na temat "Historia oczami bezpieki", prowadzonych przez historyka BEP IPN Jacka Pawłowicza, uczestnicy zapoznali się z dokumentami Służby Bezpieczeństwa - m.in. z dokumentami operacyjnymi rozpoznania, z teczką funkcjonariusza SB, tajnego współpracownika i lokalu kontaktowego.
Jak powiedział Pawłowicz, w ramach zajęć nauczyciele mają okazję poznać zarówno mechanizmy funkcjonowania bezpieki, która osaczała Polaków, żeby ich łamać, jak też działania operacyjne mające doprowadzić do aresztowania.
Według nauczyciela historii i geografii w Polskiej Szkole Społecznej w Brześciu na Białorusi Piotra Boronia, zderzenie się z dokumentacją zgromadzoną przez IPN jest bardzo cenną lekcją poglądową, którą będzie można wykorzystać w pracy z uczniami.
Podczas kolejnych warsztatów na temat najnowszej historii Polski od II wojny światowej do 1989 r., nauczyciele ćwiczyli scenariusz lekcji pt. "Flaga narodowa". Jak powiedziała historyk BEP IPN Kamila Sachnowska, flaga narodowa, prezentowana podczas rozmaitych wydarzeń historycznych, jest dobrym pretekstem do omówienia z uczniami tych wydarzeń.
Według Sachnowskiej, lekcje historii Polski w szkołach za granicą powinny być krótkie, przyjemne i lekkie. Wtedy rozbudzą zainteresowanie uczniów. Historyk dodała, że jest to ważne, ponieważ nauczyciele polonijni dysponują małą liczbą godzin historii w swoich szkołach.
Jak powiedziała Sachnowska, nauczyciele często nie mogą pozwolić sobie na szczegółowe omawianie m.in. wydarzeń czerwca 1956 r. czy wydarzeń marcowych 1968 r., czyli największych "paroksyzmów PRL-u".
Na czwartek zaplanowano jeszcze m.in. wykład prof. Andrzeja Paczkowskiego o narodzinach PRL w latach 1944-1949. Zdaniem prof. Paczkowskiego potrzeba edukacji nauczycieli polonijnych wynika z tego, że często nie mają oni okazji szczegółowo przerabiać historii PRL.
W ramach spotkań zaplanowano jeszcze wykłady prof. Jana Żaryna, prof. dr. hab. Jerzego Eislera oraz prof. Andrzeja Friszke.
Ponadto uczestnicy spotkań wezmą udział w wycieczkach historycznych w Warszawie, Gdańsku i obozie koncentracyjnym w Sztutowie.
W warsztatach biorą udział osoby pracujące w polskich szkołach na Białorusi, Litwie, Ukrainie, Węgrzech, w Rosji, Grecji, Czechach, Szwajcarii, Francji, Belgii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Kanadzie i USA.
Na zakończenie cyklu spotkań nauczyciele dostaną certyfikat ukończenia kursu z godzinowym wyliczeniem wszystkich zajęć.
O idei Spotkań wypowiedział się rzecznik IPN Andrzej Arseniuk: poza ściśle edukacyjnym celem "Programu polonijnego..." jest nawiązanie i rozszerzane kontaktów BEP ze środowiskami polskimi i polonijnymi za granicą.
Jak podkreślił Arseniuk, formuła tych kontaktów będzie różnorodna i będzie obejmowała organizowanie warsztatów dla nauczycieli, wystaw i lekcji muzealnych dla uczniów, udział polonijnych placówek edukacyjnych w projektach edukacyjnych organizowanych przez BEP, a także przygotowanie konkursu historycznego, skierowanego do uczniów polskich szkół poza granicami kraju.